Forum Rowerowy Lublin
Środa, 29 lipca - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Kobiety na rowery! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-48.html)
+---- Wątek: Środa, 29 lipca (/thread-471.html)

Strony: 1 2 3


Środa, 29 lipca - Wawerka - 28-07-2009

tradycyjnie 18.00 lkj
proponuję małe babskie ;-) kółeczko: zalew (lasem z lewej) - Nowiny - Osmolice - Krebsówka - kawałek za Krebsówką w prawo i wzdłuż rzeczki Krężniczanki do Krężnicy Jarej - zalew - powrót
jeżeli pogoda będzie wredna (co pokazuje Pogodynka :evil: ) to przełożymy to na czwartek, ale to jeszcze dam wcześniej info


Re: Środa, 29 lipca - Jurek S - 28-07-2009

Chyba już tradycyjnie będę :-D


Re: Środa, 29 lipca - marcin0604 - 28-07-2009

Prawdopodobnie będę ja i moja nowa przyjaciółka K. Jest stara, pochodzi z Reichu i trzeszczy jak ją mocniej przycisnąc ale mi się podoba. Jurek- prośba, weź aparacik bo ja się chyba będę lansował :mrgreen: a K. z Reichu będzie się lasowac wraz ze mną.


Re: Środa, 29 lipca - Aga84 - 28-07-2009

potwierdzam swoją obecność!!!!!!!


Re: Środa, 29 lipca - Ula - 29-07-2009

biorę bolid i będę :mrgreen:


Re: Środa, 29 lipca - truskafka - 29-07-2009

hmm to może i ja się przyturlam ...


Re: Środa, 29 lipca - Hesos - 29-07-2009

Hmm, kobita ze mnie żadna ale być może jeszcze zdążę jeśli znajdę miejscówkę. I poznam już kogoś z ekipy ;-)


Re: Środa, 29 lipca - Perez - 29-07-2009

Dziękuję wszystkim kobietom i kobieto-podobnym za wyjazd 8-) .
Ogólnie bardzo fajnie ale ja się mogę nie znać tylko jak na babską ustawkę to czy trasa nie była ciut za długa :?: :-P
pozdrawiam ;-)


Re: Środa, 29 lipca - Jurek S - 29-07-2009

Ustawki kobiece stają się coraz bardziej popularne :-D . Tym razem było nas 11-cioro. Marcin pojawił sie oczywiście na zapowiadanej kozie, niestety :-( bez hawajskiej koszuli. Trasa bardzo urozmaicona. Na początku persieve poprowadziła nas przez jakieś bagienne tereny, a i las Krężnicki był niezły. W jednym z takich miejsc na szczęście udało mi się polecieć na cztery łapy ;-) , a już miałem wizję kąpieli błotnych. Była wymiana dętki "pod bocianami", zachody słońca i w ogóle było super :mrgreen: . Na razie zdjęcia do obejrzenia w mojej galerii.
W drodze powrotnej spotkaliśmy się z Kolą, który po kilku dniach bez roweru przeżywał istne katusze i wyrwał jeszcze ciepły rower z serwisu, żeby wyjechac nam na spotkanie


Re: Środa, 29 lipca - Hesos - 29-07-2009

Było miło iw cale nie za długo ;-)
Dziękuję Wszystkim za mile spędzony czas. Jeśli wolne od pracy się trafi to się jeszcze spotkamy 8-)
Peace!
ps. właśnie, ile kilo zrobiliśmy?