Forum Rowerowy Lublin
[06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html)
+---- Wątek: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów (/thread-525.html)

Strony: 1 2 3 4


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Mariusz-Finch - 07-08-2009

Wieśko napisał(a):
Mariusz-Neways napisał(a):- z tego co czytałem to "odpuścili" bo nie wytrzymali tempa ...
Nie chciałem tego w ten sposób ujmować :-D ale to właśnie sugerowałem. Czyli... :mrgreen:
- czyli się "nacieli" :mrgreen: ,a autor posta i każdy następny będzie już wiedział gdzie co pisać ...


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Seb - 07-08-2009

Dlatego to nie była wycieczka rekreacyjno-turystyczna a raczej Trening MTB bo dla zwykłego zjadacza chleba takie tempo jest nie do utrzymania na dłuższy czas i tak szczerze mówiąc to ja pewnie też bym się poddał po jakimś czasie i narzucił sobie swoje powolne tempo 8-)

Statystyk to się można przestraszyć:
Średnia kosmiczna i tempo bardzo, bardzo szybkie :-)

Chłopaki to mają ogień w nogach i pewnie jeżdżą na dopalaczach typu banany i powerade'y ;-)


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wieśko - 07-08-2009

Seb napisał(a):Chłopaki to mają ogień w nogach...
Dobrali się jak w garncu maku :mrgreen:


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - marecky - 07-08-2009

Seb napisał(a):to nie była wycieczka rekreacyjno-turystyczna a raczej Trening MTB
wg mnie to był trening szosowy :-) bo raczej wątpię żeby na tych slickach zjeżdżali w teren, poza tym średnia by nie była taka wysoka przy choć częściowym udziale terenu (co determinuje nazwanie treningu treningiem MTB)


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wieśko - 07-08-2009

kola napisał(a):..a nie w korcu maku? :-)
Tak... to prawda - w garncu, to mało powiedziane :lol: :lol: :lol:


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Seb - 07-08-2009

marecky, wiadomo o co chodzi szosowy czy MTB co za różnica...
Jechali na MTB, na oponach szosowych po szosie więc wycieczka MTB-szosowa
Zresztą nieważne było minęło każdy nazwie to po swojemu ;-)


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - tegwoj - 07-08-2009

Witam!
Ja byłem aby poznać ludzi, wiedziałem jakie będzie tempo z postów w innych tematach tych osób i nie nastawiałem się na jazdę na całego a racze na poznanie się z ludźmi. A Wojtek jak pisałem wcześniej się odłączył, a ja "spuchłem" w zemborzycach. A i tak nie mam zamiaru odpuścić spotkań.
pozdrawiam

Tegwoj


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - holden - 07-08-2009

tegwoj napisał(a):A i tak nie mam zamiaru odpuścić spotkań.
pozdrawiam
i to jest jedyna słuszna postawa :-)


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Bart - 07-08-2009

Ho!, ho!, widzę że wznieciliśmy niezłą burzę wczorajszą ustawką Confusedhock: :-D , ale przecież każdy z uczestników to potwierdzi, asfalt był równy i koła same się kręciły...
Nikt nie planował takiego tempa, tak jakoś samo wyszło ;-) ;-) ;-)...


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - felek - 07-08-2009

Cóż, takie wypady na spontanie są zawsze najlepsze :->
I muszę potwierdzić koła rzeczywiście kręciły się same, chyba pomagała nam jakaś magiczna siła :-P