Forum Rowerowy Lublin
[06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html)
+---- Wątek: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów (/thread-525.html)

Strony: 1 2 3 4


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wieśko - 07-08-2009

felek napisał(a):koła rzeczywiście kręciły się same...
Nie dość, że wymiatacze, to jeszcze jacy dowcipni :lol:


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - wanderer - 10-08-2009

hehe, "odpuscili", "nie dali rady"...po co tak pisac kiedy nie ma sie pojecia o calej sytuacji.jestesmy w podstawowce? ja przejezdzalem przypadkiem wiec podjechalem sie przywitac, chwile potowarzyszyc, a potem musialem wracac do swoich spraw.wojtek tez napisal co i jak wiec nie wiem czemu maja sluzyc takie teksty...


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Wieśko - 10-08-2009

A tak w ogóle to cieszymy się, że znów tu zajrzałeś ;-)


Re: [06.08 19:00 LKJ] wieczornie asfaltem pod Nałęczów - Bart - 10-08-2009

Tylko, że teraz to ja się boję, że po tym "gradzie" uwag, Bartek już więcej nie wyskoczy z taką propozycją, obym się mylił, bo wycieczka była naprawdę przednia.
Zauważcie że tego dnia nie było ogłoszonej innej ustawki i szczerze, to nie wiem dlaczego tak mało osób się pojawiło, przecież jest to oczywiste, że jeżeli byłoby nas więcej, byłyby kobiety, to tempo byłoby mniejsze, ale skoro zostało nas tylu ilu zostało, to nie wiem dlaczego taka afera wybuchła, że sobie trochę przycisneliśmy? i jeszcze to że zostawiliśmy kolegów..., jak można tak twierdzić, nie będąc na miejscu, nie wiedząc jak było naprawdę?...