Forum Rowerowy Lublin
04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html)
+---- Wątek: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II (/thread-5408.html)

Strony: 1 2 3


04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - Jurek S - 04-10-2012

Szkoda takiego dnia nie wykorzystać. Jadę zupełnie rekreacyjnie trochę terenowo, trochę szosowo, dystans ok 40km, lampki obowiązkowe.


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - kondzio753 - 04-10-2012

Może pojadę jak nie będę musiał pojechać po odbiór samochodu do Warsztatu Smile


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - slv - 04-10-2012

Jeżeli nie zatrzymają mnie w pracy to z miłą chęcią dołączę. Smile


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - Benek - 04-10-2012

Jaka trasa? Pojechałbym tylko nie wiem czy się w czasie zmieszczę. Może dołączę gdzieś na trasie.


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - Jurek S - 04-10-2012

Może ktoś jeszcze warunkowo się wybierze? :lol:

Trasa taka jaka miała być w środę
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=6384


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - kondzio753 - 04-10-2012

no i nie pojadę Bo muszę pojechać bo odbiór samochodu.


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - slv - 04-10-2012

Ja będę na 100%.


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - Noorbi - 04-10-2012

Jadę


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - slv - 04-10-2012

Dzięki za wspólną jazdę Smile

p.s. Mam nadzieję, że niedługo znajdą się chętni na nocną jazdę Wink


Re: 04.10.2012, godz.17,00, Lukoil Jana Pawła II - mraugorzata - 04-10-2012

I ja dziękuję.

I jeszcze trasa:
http://www.endomondo.com/workouts/97615598

Na nocne jazdy się nie piszę... Ślepa jestem po zmroku i musiałam się w Lipniaku w jakiś dół wpakować :evil: