Roztocze Wiosną 2013 - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Imprezy rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-68.html) +--- Dział: W woj. lubelskim (https://forum.rowerowylublin.org/forum-28.html) +---- Dział: Turystyczno-rekreacyjne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-39.html) +---- Wątek: Roztocze Wiosną 2013 (/thread-5808.html) |
Re: Roztocze Wiosną 2013 - darist - 14-04-2013 I aby nie cytować poprzednich postów... cycki my widzieli... alkohol pili... i za chwilę będzie po 22:00... A na zdjęcia wszyscy czekają :mrgreen: Re: Roztocze Wiosną 2013 - endriu68 - 15-04-2013 El. kaptain, nie zastanawiaj się , ... zaryzykuj ... zrób: KLIK Re: Roztocze Wiosną 2013 - mariox - 15-04-2013 W sumie to nie ma nic strasznego. Miłego oglądania PSTRYK! Aha, cycków nie szukajcie, już nie ma :-P Re: Roztocze Wiosną 2013 - Judaas - 15-04-2013 Szacun dla uczestników. Gratuluję udanej imprezy Re: Roztocze Wiosną 2013 - Jurek S - 15-04-2013 Takiego grzecznego wyjazdu to ja jeszcze nie widziałem :-P . Fajne klimaty. :-D Re: Roztocze Wiosną 2013 - endriu68 - 15-04-2013 Szuper, tylko te bagna nie dla mnie. Twardziochy z Was, pogratulować, Bez Cyców nie wracaliście? Re: Roztocze Wiosną 2013 - Mariobiker - 15-04-2013 Mariusz super fotki :mrgreen: Re: Roztocze Wiosną 2013 - Jurek S - 15-04-2013 A co Wy dzisiaj z tymi cycami. ;-) Kolega podesłał mi taką fotkę, tylko nie bardzo rozumiem jego skojarzenia hock: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... t=1&ref=nf Re: Roztocze Wiosną 2013 - Arkoni - 15-04-2013 Dzięki wszystkim za super wypad - szczególnie pierwszego dnia gdzie zamiast szlaku natrafiliśmy na rwący potok no i potem ta przeprawa na bosaka hehehe Ale to nic - najgorszy był odcinek prawie 5 km błoto po kostki zwalone drzewa i nie dało się ruszyć rowerem tylko pchanko :-) Re: Roztocze Wiosną 2013 - michalbrodowski - 15-04-2013 Serdecznie gratuluje HARDCOROM z grupy MTB, za to że dali radę jeździć w tak na prawdę ciężkich warunkach!! Ja niestety zdezerterowałem po piątkowym przemarznięciu i pozostałe dwa dni jeździłem po asfalcikach z lajtową grupą turystyczną Tak czy siak impreza jak co roku była przednia Wspólne zakwaterowanie ze wszystkimi grupami było na prawdę rewelacyjne Wyjazd na 100% nie był grzeczny Po prostu jak piliśmy to piliśmy! A nie robiliśmy zdjęcia Tracki: Dzień Pierwszy- HARDCORE! (grupa MTB) Dzień Drugi (grupa turystyczna) Dzień Trzeci (grupa turystyczna) Zdjątka ukażą się niebawem |