Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki kilkudniowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-10.html) +---- Wątek: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 (/thread-6023.html) Strony:
1
2
|
Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 10-05-2013 Hej, Wiem, że troche późno daję znać, ale taki pomysł na 17,18,19 Maj 17 V późne popołudnie: Lublin – Bychawa – Batorz – Chrzanów - 18 V: Chrzanów – Goraj – Gilów – Radecznica – Szczebrzeszyn - Wywłoczka – Zwierzyniec – Tereszpol -Józefów – Majdan Sopocki – Susiec – Łuszczacz – Krasnobród – Hutków – Zamość – Skierbieszewski Park Krajobrazowy 19 V: Skierbieszewski Park – 843 – Wola Siennicka – Krupe – Żulin – Trawniki – Biskupice – Siedliszczki – Piaski – Mełgiew – Lublin Generalnie lubię spać na dziko, ale jak są chętni na agro to się ugnę, ewentualnie można trochę inaczej rozłożyć etapy pod noclegi – czekam na propozycje. Mile widziane pomysły na modyfikację trasy. Uwaga: Prognoza na sobotę i niedzielę: trochę deszczowo i gorąco! Może się zmieni, może nie. Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - Jurek S - 10-05-2013 A czemu chcesz się pchać do Batorza dłuższą, gorszą (duży ruch samochodowy), mało ciekawą trasą zamiast przez Bychawki, Bychawę, Wolę Gałęzowską, Starą Wieś? Kolejnych dni nie patrzyłem. Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 12-05-2013 Cześć, Dzięki. Faktycznie zmieniłem początek trasy. Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - punkwik - 13-05-2013 jak nisko kosztowo- noclegi na dziko to ja wstępnie się piszę Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 13-05-2013 punkwik napisał(a):jak nisko kosztowo- noclegi na dziko to ja wstępnie się piszę Jasne, ze nisko kosztowy. Jak się zdecydujesz to w czwartek najpozniej daj znac i podeslij nr kom na priva. Start planuje ok 18.30 z okolic media markt. Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 17-05-2013 Hej, Ale walicie drzwiami i oknami :-D Zamykam już listę i wyruszam w związku z tym spoza Lublina. Pzdr Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 22-05-2013 Jako, że jechałem sam poczułem się upoważniony do całkowitej zmiany trasy :-) trasa Kanie - Kraków: http://www.bikemap.net/en/route/2136600 ... ts_terrain Trasa ładna, zabytków do zobaczenia mało, ale też nie było czasu na żadne zwiedzanie. Praktycznie samo kręcenie. Średnia ok. 16 km/h. Powrót pociągiem. foto: https://picasaweb.google.com/1027254283 ... ov3mYuD5gE Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - endriu68 - 22-05-2013 Ten marynarz w Zawichoście, niech żałuję ,że pewną niedzielę przechlapał- mówiliśmy mu (z Krisem) ,że będzie wracała grupa z Sandomierza. Rozmowny był? A ile Ci to zajęło? A ile pociąg kosztował? i o której godzinie był ? ( z miejscem dla rowerów, czy inny?, bez problemów było?) Oj duże to Rozzzzzzztoooooooocze , ale gratuluję konsekwencji i nie zrażaj się, że byłeś solo. Pogodynki znów pozazdrościć- masz jakieś konszachty na GÓRZE ? Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - dyndul - 23-05-2013 endriu68 napisał(a):Ten marynarz w Zawichoście, niech żałuję ,że pewną niedzielę przechlapał- mówiliśmy mu (z Krisem) ,że będzie wracała grupa z Sandomierza. Rozmowny był? To nie marynarz, to kapitan :-) Gadatliwy był, powiedział nawet ile kasyz tej łajby wyciąga :-) A co to za historia z tą grupą z Sandomierza? Rozkład jazdy: piątek 17.30 wyjazd Kanie – 22.00 nocleg w okolicach Batorza sobota 12 h jazdy – w tym odpoczynki – nocleg parę km przed zakretem na Pacanów niedziela – 6 h – o 14 byłem na rynku wKraku Z pociągiem nie było problema. W piątek jak zdecydowałem, że jade coś innego i wróciłbym pociągiem, sprawdziłem rozkład. Kraków pasował. Wyszedłem wcześniej z robo i kupiłem bilet.Pociąg z przedziałem bagażowym. Bilet trochę ponad 70 PLN, wyjazd z Krakowa o 17.17. Pogoda: Słońce spoko, ale wiatr miał wiać z boku i w plecy a wial z boku i w twarz więc miałem czasem ochotę zawrócić. Na szczęście nie zawróciłem :-) Konszachty to chyba mam bo już chyba ze 2 lata nic mi się nie zepsuło na trasie :-) Jazda solo daje radę, ale z ekipą fajniej więc w niedzielę jadę 17. Jedynak okazja rowerem. D. Re: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013 - KermitOZ - 23-05-2013 dyndul napisał(a):To nie marynarz, to kapitan :-) Gadatliwy byłMariox? |