[24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Sportowo (https://forum.rowerowylublin.org/forum-4.html) +---- Dział: Treningi szosowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-7.html) +---- Wątek: [24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy (/thread-607.html) |
[24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - KermitOZ - 23-08-2009 Jutro z kdk lecę na trening szosowy na tej trasie: link. Chętnych zapraszam. Chodzi o pierwszą stację paliw za decathlonem jadąc w kierunku Lubartowa (chyba Shell, ale nie jestem pewien ). Tempo będzie spokojne, wszak wiadomo, że ostatnio jestem bez formy pOZrower Grzesiek Re: [24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - kreciczek - 23-08-2009 kurcze gdyby później było to bym wpadł;/ Re: [24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - KermitOZ - 24-08-2009 Obecni: ja, kdk, Felek Statystyka dtd: 143,5% normy 4:25 tm 32,5 avs 91 avc 54,84 max W Niemcach kdk rozwalił łokciem (tffardziel ) przednią szybę w jakimś citroenie, którego kierowca nas nie zauważył (chyba za szybko jechaliśmy ). Rower cały, kdk cały (trochę siniak na kolanie, jutro pewnie trochę bardziej ), 30 zł zainkasowane za straty moralne i niby scentrowane koło Ustawka lajtowa, taka jakiej trzeba mi było Trasa zmodyfikowana, bo przed Lubartowem skręciliśmy na Kijany i stamtąd dopiero na Ostrów Lub. Dzięki panowie za wspólne kręcenie pOZrower Grzesiek Re: [24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - felek - 24-08-2009 Dzięki za dzisiejszy trening, ja to chyba jakiegoś pecha przynoszę bo gdzie nie pojadę to jakaś kraksa :-| ale na szczęście wszyscy żyją ;-) U mnie dtd 156 km ale średnia już trochę mniejsza bo wracałem na spokojnie. Czuję się pozytywnie zmęczony i zadowolony, jeszcze raz dzięki Pozdrawiam Re: [24.08, g.11] Shell na Sp. Pracy - kdk - 24-08-2009 zyje dzięki za wypad, kolano napier..... coraz bardziej, ale mam nadzieje że to tylko stłuczenie, nic tam w środku nie trzeszczy no kilka dni mam z głowy w każdym razie, przez to całe zamieszanie zarobiłem 45zl rower, aż dziwne, ani jednej ryski, koło w jednym miejscu jakies 2mm przesunięte dst 148,13km time 4:46:34 max 51,87 avg 31,01 pod koniec i tak tylko jedna noga kręciła |