![]() |
Zakopane i okolice na kolarzówce - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (http://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (http://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki kilkudniowe (http://forum.rowerowylublin.org/forum-10.html) +---- Wątek: Zakopane i okolice na kolarzówce (/thread-6549.html) |
Zakopane i okolice na kolarzówce - DuLiNeK - 23-08-2013 Witam, zbieramy ekipę na wyjazd do Zakopanego. Oczywiście w grę wchodzą tylko kolarzówki. Jednak upartym i wytrwałym nie będziemy się opierać Planowany termin wyjazdu to Czwartek 5go września 2013 wieczorem a powrót 8go w Niedzielę. Dzienny dystans będzie oscylował w granicach 100km ze względu na ukształtowanie terenu. Być może uda nam się też wjechać nad Morskie Oko, wejść na Giewont lub Kasprowy Wierch Aqua Park też zaliczymy a być może i termy w Bukowinie. Także dzień wypełniony na maksa! Chętnych zapraszamy. Szczegóły co do logistyki itp na PW. Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - KermitOZ - 23-08-2013 DuLiNeK napisał(a):może uda nam się też wjechać nad Morskie Oko, wejść na GiewontTylko nie bierzcie rowerów ![]() Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - Mariobiker - 23-08-2013 DuLiNeK napisał(a):Być może uda nam się też wjechać nad Morskie OkoNie macie nawet co próbować :-( Straż TPN jest w tej sprawie głucha na postulaty cyklistów. Kilka lat temu chcieliśmy wprowadzić i sprowadzić rowery - też usłyszeliśmy "nie wolno" :evil: Kazano nam zostawić rowery na parkingu i dalej pieszo. Gdy zapytaliśmy jaką mamy gwarancję, że po powrocie nasze rowery będą na parkingu odpowiedzieli, że to nie ich problem. Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - DuLiNeK - 23-08-2013 jeden sprytny wjechał do samego końca, kosztowało go to 100 zł ale twierdził że warto, sam za taką cenę mandatu bym się skusił zważywszy że bryczka w dwie strony koztuje 70 zł ![]() Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - Mariobiker - 23-08-2013 DuLiNeK napisał(a):kosztowało go to 100 zł ale twierdził że warto, sam za taką cenę mandatu bym się skusił zważywszy że bryczka w dwie strony koztuje 70 zł ;Masz rację, lepiej za 100 zł poczuć wiatr we włosach niż za 70 zł wdychać odór spoconej chabety. Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - darist - 24-08-2013 mariobiker napisał(a):Masz rację, lepiej za 100 zł poczuć wiatr we włosach niż za 70 zł wdychać odór spoconej chabety. Pod warunkiem, że na całej trasie tylko raz nas złapią ![]() Osobiście znam temat bo wielokrotnie rozmawiałem z pracownikami TPN oraz TOPR (w ramach wieloletnich, przyjacielskich kontaktów). Z "bólem serca" ale jestem za utrzymaniem zakazu i uwierzcie mi, że tak jest lepiej. Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - Mariobiker - 24-08-2013 darist napisał(a):Z "bólem serca" ale jestem za utrzymaniem zakazu i uwierzcie mi, że tak jest lepiej.I chyba długo ten zakaz pozostanie utrzymany, bo zawsze się trafi jakiś imbecyl który zapragnie pobić swoją życiówkę a przy okazji wpadnie na na jakiegoś piechura :-( Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - darist - 24-08-2013 mariobiker napisał(a):bo zawsze się trafi jakiś imbecyl który zapragnie pobić swoją życiówkę No i trafiłeś Mariusz w samo sedno sprawy. Gdyby ktoś zapytał na jak dużą skalę by to było to już odpowiadam. Szacuje się, że byłoby to nie kilkaset lecz kilka tysięcy rowerzystów w ciągu dnia. Skąd taka ilość? Zezwolenie na poruszanie się rowerzystów to możliwość otwarcia wypożyczalni rowerów. Na większą skalę niż "Dolina Chochołowska". Tylko różnica wzniesień i asfalt aż zachęca do bicia życiowych rekordów. Nie wiem jak długo utrzyma się taka sytuacja. Z ekonomicznego punktu widzenia górale mieliby z rowerów więcej "dudków" niż z koni. I cały czas toczy się tam walka. Mam nadzieję, że teraz każdy zrozumie dlaczego jestem za utrzymaniem zakazu. Re: Zakopane i okolice na kolarzówce - michalbrodowski - 24-08-2013 W góry kolarką? Bez sensu... |