Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki jednodniowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-9.html) +---- Wątek: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia (/thread-6704.html) |
Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Arkoni - 19-10-2013 kusząca trasa :-D chętnie się dołącze Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Bart - 20-10-2013 Witamy z Manim wszystkich, jako Ci najsypatyczniejsi. najtwardsi, najbardziej elokwetni i w ogóle - witamyn wszystkich. Jedyimez ot co. a teraz żart sytuacybjy, z życia wzuęty: ZAndarm yatryzmuje BLONDYNKE: zandarm - "prawo jazdy, dowod rejestracyjny, gaŚNICA, trójkącik" BLONDYNKA - " tójkiącik zgoliłam rano...." także tego, czekajcie na mnie i Maniego............. Bajo!!!! Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Bart - 20-10-2013 Aha, prosimy z Manim o przeniesie ustawki na 11, dopiero skonczyliśmy jesśc pizze: https://db.tt/7gZmcY0H Zdjęcie pozowane: https://db.tt/eMgaqkcY Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Lipello - 20-10-2013 Wróciłam!!!Cała i zdrowa, a to zasługa przemiłych Towarzyszy Janka I Pawła! :lol: Dzięki Chłopaki za pomoc w doholowaniu denatki JaNiny :-D Foty wstawię jak zakumam jak się to robi :-D Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - KermitOZ - 20-10-2013 Dzięki Faziemu za zorganizowanie super ustawki. Trochę mało terenu, ale to nieważne, bo i tak było super Trasa: http://www.strava.com/activities/90249032 Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - piotr73 - 20-10-2013 Powiem tylko tyle , że nie była to lajtowa ustawka a ze względu na parę bardzo stromych podjazdów , mi z dojazdem do domu wyszło 140km , pogodę mimo wszystko trzeba uznać za udaną , liczba uczestników dopisało było nas 26 osób , trasa ustalana na bieżącą . Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - mraugorzata - 20-10-2013 Ta-dam! Pierwsza seta po wypadku! :-D (świętuję podwójnie, bo w końcu to dziadostwo nagrało mi całą trasę ;-) ) Dzięki wielkie. Momentami było mi ciężko, ale ostatecznie zajechałam do domu ;-) Nadmienię, że powroty Raszyńską powinny być zakazane :-P piotr73 napisał(a):trasa ustalana na bieżącąW Nałęczowie to nagle było tyle pomysłów, ilu uczestników :-P Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - ArtiArt - 20-10-2013 Ja również dzięki za ustawkę. Dla Faziego podwójne piwo ;-) U mnie wyszło coś około 117km. W związku z tym, że pomysłów było dużo ja dorzuciłem swój i od Wojciechowa strzeliłem solo. Do następnego. PS. Aparat miałem ale był taki lajt że nie zdążyłem go wyciągnąć. Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Fazi5 - 20-10-2013 Ustawka była MEGA! Dzięki pomocy kolegów w ustalaniu trasy był nie tylko jesienny Kazik, ale też wąwozy, górki, zjazdy i podjazdy i jesienne krajobrazy. Jak już było powiedziane, było nas 26 osób. U mnie 117 km. Dokąd jedziemy za tydzień, bo pogoda ma być jak drut! Re: Jesienny Kazik, 20.10, 9.00, Nałęczowska/Kraśnickia - Jurek S - 20-10-2013 Kompilacja pomysłów na trasę dała ciekawy efekt. :lol: Nie wiem tylko po co tak ostro walczyłem w tych wąwozach bo już w Lublinie mocno to odczułem. :-P Dzięki Fazi za zapodanie Kazimierza. To był chyba już ostatni dzwonek, żeby go zrobić w takiej wersji. Trzeba by to powtórzyć w lecie bo widziałem, że zapotrzebowanie na postoje i pogaduchy w trasie było dużo, a tu dzień krótki. Ale, albo ja się tak trzepałem, albo Wy zaraz wystartowaliście po mnie bo ja byłem w domu 17.14. Co prawda oprócz Świdnika chyba najdalej ale mimo wszystko. Ja wyciągnąłem parę razy aparat chociaż na trasie wiązało się to później z gonieniem grupy i jest parę zdjęć. U mnie 127km i jest to jedna z nielicznych setek w tym roku. https://picasaweb.google.com/1038665338 ... Kazimierz# mraugorzata napisał(a):Ta-dam! Pierwsza seta po wypadku! :-D (świętuję podwójnie, bo w końcu to dziadostwo nagrało mi całą trasę ;-) ) Gosiu, Ty szybowałaś gdzieś w stratosferze bo pokazuje u ciebie: Łącznie w górę 115873 m hock: |