[06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Sportowo (https://forum.rowerowylublin.org/forum-4.html) +---- Dział: Treningi szosowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-7.html) +---- Wątek: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? (/thread-693.html) |
[06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - holden - 05-09-2009 Wstępnie myślę o czymś takim http://www.bikemap.net/route/281439 ewentualnie można http://www.bikemap.net/route/282017 Jutro ma być wiatr wschodni więc od Wojciechowa do Lublina powinien być lajt ;-) Tempo średnie myślę tak 31-32 do negocjacji. Ktoś się skusi? Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - felek - 05-09-2009 O wyszosie coś cicho więc pewnie przyjadę Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - Jurek S - 05-09-2009 holden napisał(a):(...) Przepraszam, że się "wtrancam" ;-) , ale jutro ma być raczej zachodni wiatr. Tak czy inaczej w którąś stronę będzie lajt. :mrgreen: Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - holden - 06-09-2009 Jurek S napisał(a):jutro ma być raczej zachodni wiatr.wszystko się zgadza, odcinek Wojciechów-Lublin jest mniej więcej z zachodu na wschód, czyli wiatr w plecy :-) Już po treningu :-o (łapię oddech) Dane z premii górskiej na Wojciechowskiej: ;-) dst: 72 km avs: 32.5 km/h Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - felek - 06-09-2009 Uff... Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się zmachałem na treningu, Szczególnie na początku był ostry hardcore, kiedy jechaliśmy na krótkie półtora minutowe zmiany to średnia po 25km pod wiatr była 33,7 ale później nas potargał boczny wiatr i spadła Po drodze pod koniec odłączył się od nas Kreciczek bo miał kłopoty z kolanem, ale na szczęcie dotarł szczęśliwie na miejsce. Dzięki za jazdę Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - kreciczek - 06-09-2009 Dzięki wielkie za ustawkę. Tempo było mocne- szczególnie pod wiatr. Nie dawałem rady czasem;p. W połowie kolano zaczęło się odzywać, ale było w miarę. Pod Lublinem zaczęło juz mocno napier$#@ać.... i nie mogłem pedałować :-( . Zajechałem do 'pomocy medycznej' :-P . Jak wracałem do domu to bolało ale już mniej. Jak się rozkręciłem na JPII to było już lepiej na miekkich, aż przestałem czuć i znowu można było wyprzedzać blachosmrody :-P . U mnie wyszło 80.1 ze średnią 30,7. Sorki za spowalnianie Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - diablo - 11-09-2009 Kajtnąłem się dziś wasza trasą. Naprawdę spoko się jechało. Pogubiłem się przy zakręcie w Bełżycach i pojechałem tędy . Dobra trasa na treningi :-) Wyszło mi 72 km ze średnią 31. Nieźle żeście cieli jak wam wyszło prawie 33 :-) Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - holden - 11-09-2009 Za wcześnie skręciłeś, dopiero za stacją benzynową trzeba z tego co pamiętam ;-) Jak asfalt na odcinku Bełżyce - Halinówka - Wojciechów? bo na Bełżyce- Ignaców - Wojciechów to większość nówka sztuka, że rower sam jedzie :-D Re: [06.09 12:00 Lukoil JPII] może by tak coś? - diablo - 11-09-2009 Asfalt może nie jest idealny, ale jakoś da się jechać ;-) Trzeba trzymać się tylko blisko środka :-P |