![]() |
Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Imprezy rowerowe (http://forum.rowerowylublin.org/forum-68.html) +--- Dział: W woj. lubelskim (http://forum.rowerowylublin.org/forum-28.html) +---- Dział: Turystyczno-rekreacyjne (http://forum.rowerowylublin.org/forum-39.html) +---- Wątek: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ (/thread-7150.html) |
Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Jurek S - 27-03-2014 mariobiker napisał(a):Jureczku zróbmy może listę chętnych na powrót do Lublina :-)Mariuszu, ja myślę, że wszyscy którzy dojadą jakoś rowerem to też będą wracali. Chociaż też nie wiadomo czy ich pociąg nie skusi. A przepraszam, jak Ty planujesz dojechać do nas, żeby później z nami wracać? :-D Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Mariobiker - 27-03-2014 Jurek S napisał(a):A przepraszam, jak Ty planujesz dojechać do nas, żeby później z nami wracać?A tak :mrgreen: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fvfhupqyirrfdwhu Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Jurek S - 27-03-2014 mariobiker napisał(a):Rzeczywiście niedokładnie wyraziłem swoją myśl :-> Chciałem zapytać, o której godzinie chcesz dotrzeć do Kocudzy bo będzie to warunkowało nasz wspólny powrót :-DJurek S napisał(a):A przepraszam, jak Ty planujesz dojechać do nas, żeby później z nami wracać?A tak :mrgreen: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=fvfhupqyirrfdwhu Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Mariobiker - 27-03-2014 Jurek S napisał(a):Chciałem zapytać, o której godzinie chcesz dotrzeć do Kocudzy bo będzie to warunkowało nasz wspólny powrótProszę określić godzinę a ja się dostosuję ;-) Po przerwie na kawę możemy wracać :mrgreen: Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Lech - 28-03-2014 Wszystko wskazuje, że uda mi się wyrwać piątek, więc potwierdzam udział w opcji Full Bike :-D Jeszcze pytanie do Kierownika, czy jedziemy z całym dobytkiem? tzn. z sakwami? Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Jurek S - 28-03-2014 Lech napisał(a):Wszystko wskazuje, że uda mi się wyrwać piątek, więc potwierdzam udział w opcji Full Bike :-DCieszę się. Ja oczywiście jadę z całym dobytkiem :-P Na te trzy dni to aż tak dużo chyba go nie bedzie. Zamierzam spakować się w jedną sakwę crosso. Kiedyś Diablo pojechał na pielgrzymkę (3 dni) z torbą na kierownicę :-D A, dla sprawiedliwości muszę dodać, ze nie biorę karimaty i śpiwora bo mam łóżko. Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Bart - 28-03-2014 Jurek S napisał(a):nie biorę karimaty i śpiwora bo mam łóżko. Jureczkq pedzący bez umiaru.. Oszukaleś na Stara Pierdołę, Zgorzkniałego Tetryka, czy Zatartego Trzepaka ![]() To raz ![]() Dwa ![]() Koledzy moi mili, sympatyczni i w ogóle, pierdaczycie się z wyjazdem gorzej, niż część z nas, swego czasu, na 2-dniowa wycieczke dookoła zalewu... http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=1022 To dwa ![]() Trzy ![]() Od kiedy ciepły posiłek wam potrzebny ![]() ![]() Także tak, dziękuję. Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - pik - 28-03-2014 Bart napisał(a):Jurek S napisał(a):nie biorę karimaty i śpiwora bo mam łóżko. Nie, nie! Żadne oszukiwanie, zwykła, szczera naiwność ;-) P. Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - Jurek S - 31-03-2014 Bart napisał(a):(...)Widzisz Bartq co ja się z nimi mam ;-) :evil: UWAGA !!! Jest możliwość zjedzenia obiadku w Batorzu. Panie nam ugotują w tym ośrodku na stoku. Ale najpóźniej do środy (godz. przedpołudniowe) muszę wiedzieć ile tych obiadów i czy postne (piątek) czy normalne. Kto się nie zgłosi, a będzie jechał z nami to będzie się przyglądał :-P Re: Roztocze Wiosną - FULL BIKE 4-6 kwietnia, 10.00, LKJ - JuraS - 31-03-2014 Nie ogarniam już tego wszystkiego :roll: ,jadą i samochodami i rowerami i szynobusem 8-) .Mario , rozumiem że Ty jedziesz w niedzielę i wracasz z Grupą Jurka S. :?: Ja piątek i sobotę pracuję :evil: .Ale w niedzielę to może bym się z Tobą wybrał.Tylko co to za potworny podjazd na 35 km :?: . |