+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Hyde Park (https://forum.rowerowylublin.org/forum-71.html)
+--- Dział: Hyde Park rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-37.html)
+--- Wątek: Dzikie zwierzęta (/thread-7263.html)
Re: Dzikie zwierzęta - Mariobiker - 16-04-2014
cebulskaka napisał(a):Ale wszystko przede mną.:-)Na pewno :mrgreen: już my się o to postaramy.
Re: Dzikie zwierzęta - damian.s - 09-05-2014
Znowu łoś: http://www.kurierlubelski.pl/artykul/34 ... ,id,t.html
Re: Dzikie zwierzęta - tkt - 04-06-2014
Chyba niedługo trzeba będzie zrobić wyprawę "w krainę łosia".
http://wyborcza.pl/1,75400,16088892,Waj ... lanie.html
w skrócie:
Cytat:w zeszłym tygodniu Ministerstwo Środowiska przedłożyło do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia zezwalającego na odstrzał łosi na wschód od Wisły (na zachód od królowej polskich rzek jest ich tyle, co kot napłakał). Zasady mają być dokładnie takie jak w latach 90., czyli wtedy, gdy po raz drugi omal nie wybito naszych łosi. Do byków będzie można strzelać od 1 września do 30 listopada, do łoszaków i klęp od 1 października do 31 grudnia.
RE: Dzikie zwierzęta - nina2 - 19-04-2017
No niestety coraz częściej ludzie zajmują terytoria zwierząt i nie wiedzą gdzie mają się podziać.
RE: Dzikie zwierzęta - makary - 10-06-2017
Ale tak swoją drogą to koło mnie w Prawiednikach łosie widuje bardzo często. Raz miałem niezłego pietra jak wyskoczył na mnie z lasu i zaczął gonić dobrze że bardzo szybko zrezygnował i pokłusował w las bo to w cale nie małe zwierzątko i jak by dogoniło to chyba zwyczajowy kop odstraszający podwórkowego burka raczej by nie zadziałał
(było to na wysokości starego końca ścieżki rowerowej w dąbrowie k. zalewu).
RE: Dzikie zwierzęta - Mariobiker - 10-06-2017
W ostatnim czasie mamy "wysyp" jeży. Na te sympatyczne zwierzątka trzeba uważać (zwłaszcza w nocy).
RE: Dzikie zwierzęta - Majkel - 13-06-2017
ja z kolei notorycznie natykam sie na sarny i to o każdej porze dnia
RE: Dzikie zwierzęta - Andrew76 - 30-06-2017
Mi ostatnio prawie pod koła wpadł zając, nie wiem jakim cudem znalazł się tak blisko ruchliwej trasy, no ale skakał sobie i prawie go potrąciłem
Na szczęście na tydzień przed tą wycieczką rowerową wymieniłem sobie hamulce (na takie, jak są Reklama usunięta przez moderatora Noorbi) i w porę zareagowałem.