Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Kobiety na rowery! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-48.html) +---- Wątek: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ (/thread-7442.html) |
Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - katka - 21-05-2014 Niech bedzie. Druga! :-) Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Jurek S - 21-05-2014 Nieładnie ;-) w takim stanie i od razu do komputera :-D Tak więc po uprzednim spłukaniu z siebie trochę Starego Gaju, tudzież innych dróg i ścieżek hock: , że tak rzeknę, po pierwsze - już dawno nie byłem tak zadowolony po wyjeździe :mrgreen: . Wraca nadzieja, że jednak jestem na forum rowerowym i się jeździ. Gosia misternie ułożyła trasę, co prawda w pewnej chwili zastanawiałem się czy to nie jest z cyklu: "Zagubiłam się w lesie" :-P ale wyjechaliśmy tam gdzie trzeba. Z mojej strony wielkie dzięki za przesympatyczny wieczór. Ale... jedno mnie tylko martwi ;-) Na ustawce były dwie koleżanki, dla których to było pierwsze doświadczenie babskich ustawek. I co one sobie teraz pomyślą :lol: Ale chyba są całe zadowolone :-D Zdjecia i moze filmik za jakis czas Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Danielw78 - 21-05-2014 To była niezła ustawka Gęba aż się cieszy,a Noorbi to władca kałuż :mrgreen: Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - JuraS - 21-05-2014 Dziękuję Pani Kierowniczko,było bardzo fajnie ;-) .Wszystkiego po równo,lasu,błota ,szosy :-> .Podziękowania dla całej licznej ekipy, [było nas chyba 18 osób] za bardzo miłe popołudnie.Cały jestem zadowolony :mrgreen: . Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - mraugorzata - 21-05-2014 Jestem i ja :-D Miałam trochę problemów już na samym finiszu, bo najpierw sąsiedzi udawali, że mnie nie widzą, a potem własna moja rodzicielka nie chciała mnie wpuścić do mieszkania :-( Ale teraz już po kąpieli i kolacji, buty wymyte, koszulka odmaka (jakieś sprawdzone sposoby na spranie błota?) Jurek S napisał(a):Gosia misternie ułożyła trasę, co prawda w pewnej chwili zastanawiałem się czy to nie jest z cyklu: "Zagubiłam się w lesie"W Starym Gaju może to wyglądało na kluczenie między drzewami, ale wiedziałam, gdzie chcę wyjechać, a nie chciałam przecinać go na wprost :-P I tam było trochę więcej improwizacji niż na pozostałej części trasy :-> Dzięki wszystkim za przyjazd i miłe towarzystwo ;-) Tempo było ok do momentu, aż Jurek nie skoczył na przód :evil: Tłumaczy go tylko asfalt :lol: A tak w ogóle z rowerami jest jak z dziećmi: albo są nieszczęśliwe, albo są brudne :mrgreen: I na koniec dodam, że jak Monika czegoś na przyszły tydzień nie rzuci, to też organizuje babską ustawkę ;-) Wprawdzie nie mam śmiałości nazwać jej KFIATem. Edit. I przepraszam tych, dla których kałuże były za suche, błoto zbyt błotniste, asfalt zbyt asfaltowy. Może się poprawię :roll: Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Maestro - 21-05-2014 Dzięki również! Myślę że teren był na tyle zróżnicowany, że każdy mógł znaleźć coś odpowiedniego dla siebie Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Danielw78 - 21-05-2014 Może ktoś zapodać jaki był dystans i czas przejazdu bo mi licznik padł ? dzięki ;-) Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - damian.s - 21-05-2014 Ja też już się ogarnąłem :-D Także dzięki Pani Kierowniczko za super ustawkę, na następną piszę się w ciemno :mrgreen: A wszystkim dziękuję za sympatyczne popołudnie. Kilka ZDJĘĆ ode mnie, szału nie ma, czekamy na zdjęcia od Wojtka, a te mogą być ciekawe - także Wojtku wrzucaj wszystko jak leci :-) A i chyba nie zrobiliśmy grupowego zdjęcia na trasie - jutro trzeba to jeszcze raz przejechać i cyknąć grupówkę :mrgreen: mraugorzata napisał(a):(jakieś sprawdzone sposoby na spranie błota?)Jak zaschnie, to następnego dnia samo bardzo ładnie się wykrusza :-) PS. Jurku S - nie żebym się czepiał, ale czy przypadkiem nie zapomniałeś o czymś? :-P :mrgreen: Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - Rado - 21-05-2014 mraugorzata napisał(a):Wprawdzie nie mam śmiałości nazwać jej KFIATemNo faktycznie z KFIATEM nie miało to nic wspólnego, co nie znaczy, że było słabo. Wręcz przeciwnie, było smerfastycznie :mrgreen: Co prawda ominął nas Stary Gaj - z Henią dołączyłem dopiero w Stasinie (dzięki Damian za odebranie telefonu ), ale i tak na odcinek terenowy załapaliśmy się. Także tak, wielkie dzięki Gośka ! PS. przyszedł mi do głowy teraz taki widok (jeśli byłby to KFIAT) - nasze Panie odstrojone w sukienkach, umalowane, ogólnie "wylaszczone" :-D jadą po tych wszystkich kałużach i błocie ... :lol: Re: Ustawka po babsku - 21 maja, g. 17.30, LKJ - mraugorzata - 21-05-2014 Rado napisał(a):PS. przyszedł mi do głowy teraz taki widok (jeśli byłby to KFIAT) - nasze Panie odstrojone w sukienkach, umalowane, ogólnie "wylaszczone" jadą po tych wszystkich kałużach i błocie ...To byłby spa-KFIAT ;-) |