Forum Rowerowy Lublin
15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html)
+---- Wątek: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 (/thread-7849.html)

Strony: 1 2 3 4


15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Jurek S - 14-09-2014

A, pojadę sobie na relaksie trochę terenu, trochę szosy. :-D Taki jeden ze standardów przez Dąbrowę, poźniej przez las w kierunku Mętowa, Polanówka i powrót może przez Krężnicę. Na pewno potrzebne lampki.

Może na 17.30. Bedzie tego z 40km. Gdyby jednak była wola na 18 to sie zmieni.


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - arta - 15-09-2014

Pojechałabym, ale wygląda na to, że będę musiała zostać dziś dłużej w pracy. Ale wracam ścieżką obok LKJ-tu, więc niewykluczone, że się po drodze miniemy ;-)
Pomacham Wam na pożegnanie chusteczką :lol:


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - renania - 15-09-2014

też bym pojechała, ale buciki po rowerowym weekendzie nie doszły do siebie: FOTA :-(


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Jakub.P - 15-09-2014

Reniu SPD się liczą tylko i wyłącznie Smile


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Mariobiker - 15-09-2014

renania napisał(a):ale buciki po rowerowym weekendzie nie doszły do siebie
Renatko a gdzie Ty się włóczyłaś ;-)


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - damian.s - 15-09-2014

Cytat:też bym pojechała, ale buciki po rowerowym weekendzie nie doszły do siebie:
Renata - a klimatyzowanych czerwonych torped nie możesz założyć? :-P

Aha, ja też bym pojechał, ale nie wiem czy się wyrobię z wyjściem z pracy, albo może wpadnę Was odprowadzić kawałek, ale to jest pewne na 85%, bo nie wiem czy wcześniej nie zmierzę sobie temperatury :-P A i doczytałem że ma być szosa i teren, w takiej sytuacji jestem zmuszony zrezygnować z wyjazdu :-P


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Jurek S - 15-09-2014

No, fajnie że mi rozkręcacie temat, ale czy coś z tego będzie? :-? :-P

arta napisał(a):Pojechałabym, ale wygląda na to, że będę musiała zostać dziś dłużej w pracy. Ale wracam ścieżką obok LKJ-tu, więc niewykluczone, że się po drodze miniemy ;-)
Pomacham Wam na pożegnanie chusteczką :lol:
Marto, to albo zmieniłaś pracę, albo będziesz wracać zakosami ;-)


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - damian.s - 15-09-2014

Jurek S napisał(a):ale czy coś z tego będzie? :-? :-P
A z czego konkretnie? :-P


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - arta - 15-09-2014

Jurek S napisał(a):No, fajnie że mi rozkręcacie temat, ale czy coś z tego będzie? :-? :-P

arta napisał(a):Pojechałabym, ale wygląda na to, że będę musiała zostać dziś dłużej w pracy. Ale wracam ścieżką obok LKJ-tu, więc niewykluczone, że się po drodze miniemy ;-)
Pomacham Wam na pożegnanie chusteczką :lol:
Marto, to albo zmieniłaś pracę, albo będziesz wracać zakosami ;-)

Zmieniłam mieszkanie :mrgreen: Zapomniałeś, że to moje hobby? :-> Ścieżka wzdłuż Bystrzycy to teraz dla mnie jedyna słuszna trasa (tu pozdrawiam Mariobikera, który czasem gdzieś mi na horyzoncie majaczy jak się spóźniam do pracy ;-) )

Dobra, zmykam, bo nie zdążę wyhaftować chusteczki 8-)


Re: 15.09.2014, LKJ, godz. 17.30 - Mariobiker - 15-09-2014

arta napisał(a):(tu pozdrawiam Mariobikera, który czasem gdzieś mi na horyzoncie majaczy jak się spóźniam do pracy )
Dzięki za pozdrowienia :-D