Forum Rowerowy Lublin
04-06 września 2015, Czarna Perła - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki kilkudniowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-10.html)
+---- Wątek: 04-06 września 2015, Czarna Perła (/thread-8441.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - mariox - 07-09-2015

jozi napisał(a):Co do wyjazdu to było wesoło jak zawsze
Tak mi się przypomniało:
Sobota rano, wchodzi Jacek do jadalni, a na jego widok Artur mówi: "O, Świdniki nadchodzą". Na to Jacek: "Kurde, już z samego rana hejtują :mrgreen: "
Dzięki, że byliście, że jesteście i że (mam nadzieję) będziecie ;-)


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - Iron79 - 08-09-2015

Dzięki za super wyjazd i towarzystwo, miło było Was zobaczyć i z Wami pokręcić :-D
i jedna fotka :-P klik


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - Markus - 08-09-2015

Kilka fotek


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - mraugorzata - 08-09-2015

Kilka moich fotek.
Więcej zdjęć ogniskowych to chyba tylko na wiadomość prywatną się nadaje :-P


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - krzysiaczek - 08-09-2015

Ostatecznie nie było tak najgorzej...Były nawet momenty, w których podobał mi się wyjazd. Może dam się namówić kiedyś na następny :-P


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - truskafka - 09-09-2015

Kilka fotopstryków ode mnie.... pozmieniali coś w G+ i odechciewa mi się z tego narzędzia korzystać, 3 razy próbowałam wrzucić zdjęcia i lipa, to efekt 4 próby. Dzień drugi jak go obrobię będzie.... kiedyś Tongue


Re: 04-06 września 2015, Czarna Perła - arta - 15-09-2015

W końcu i ja melduję powrót :oops: :lol:
Dzięki wszystkim - i Kierownictwu ;-) i pozostałym współtowarzyszom wyprawy przez deszcze, piachy, zjazdy i podjazdy ;-) Traska super - nie wiem czy dzięki tym fajowym podjazdom nie podobała mi się jeszcze bardziej niż zeszłoroczna - już mam ochotę na kolejne Dyle :-)