Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (http://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (http://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki codzienne (http://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html) +---- Wątek: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów (/thread-9588.html) |
Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - mariox - 23-12-2016 Taki mały projekcik rozjeżdżenia choćby częściowo tego, co nasze układy pokarmowe przyjmą w czasie Świąt . Odjazd punktualnie. W przypadku fatalnej pogody (cokolwiek to by znaczyło, jeszcze nie wiem) możliwe odwołanie wyjazdu. Tempo spokojne, choć będą "Szybkie Dziewczyny" (przynajmniej jedna się zapowiada), ale to nie będzie miało wpływu na rekreacyjny charakter ustawki. Na wszelki wypadek zabieramy lampki. Zapraszamy RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - Paweoo - 24-12-2016 Jeśli dostępność i warunki pozwolą, to ja wpisuję się na listę RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - szymek_sq - 25-12-2016 Rano będzie potwierdzenie? RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - mariox - 25-12-2016 Będzie RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - mariox - 26-12-2016 Jakby ktoś pytał, wybieram się RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - marza - 26-12-2016 Pierwsza Odprowadziłam ich troszeczkę, niestety brak czasu i pogoda nie pozwoliła na więcej. I tak było bardzo przyjemnie RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - mariox - 26-12-2016 Było nas trzech, a ta "Szybka Dziewczyna" w sumie tez była, ale była dla nas za szybka... Jak ruszaliśmy, to była pogoda jeszcze względna, ale po paru km wiatr i deszcz w twarz skłaniał do zadania pytania w stylu "co ja tutaj robię"?. Ale w sumie było bardzo OK i dobrze, że nie przyszło nam do głowy zawrócenie z drogi, bo z powrotem było całkiem znośnie. Na miejsce dojechaliśmy we trzech, z Jankiem i Pawłem. Dzięki za Towarzystwo, naszej Koleżance też dzięki. W sumie trochę Was oszukała. Dałaby radę pojechać po całości, bo to Twarda Sztuka jest, ale Ktoś na Nią czekał z utęsknieniem i musiała się urwać U mnie wyszło 70 km a w całym 2016 roku 5007 Żeby nie było, że nie zaliczone: KLIK Dzięki i do następnego RE: Pon, 26.12, LKJ, godz. 11.00, poświąteczny Nałęczów - Paweoo - 26-12-2016 Dzięki za tę może trudną i mokrą wyprawę rowerową. Była warta tego wysiłku i przyjemności jednocześnie. Moja trasa zajęła 77 km, choć TRASA pokazuje mniej, bo w końcu to GPS i nie "łapie" wszystkiego, a nie licznik rowerowy ustawiony własnymi palcami, co daje większą pewność. |