9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html) +---- Wątek: 9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII (/thread-9822.html) |
9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - damian.s - 09-05-2017 Bardzo rekreacyjne kółko, głównie asfalty różnej jakości i około 3km szutróweczki. W sumie pewnie będzie około 30km, powrót pewnie od Raszyńskiej. Gdyby padało to nie jadę. Jakby ktoś miał ochotę dołączyć to zapraszam RE: 9.09.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - sobol - 09-05-2017 Ale w Lublinie ??? RE: 9.09.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - damian.s - 09-05-2017 (09-05-2017, 10:50)sobol napisał(a): Ale w LublinieTongue ???Tak, w Lublinie W Białymstoku nie ma żadnego Łukoila RE: 9.09.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - Noorbi - 09-05-2017 Eeee. Odpadam. Myślałem, jednak że w Białymstoku. RE: 9.09.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - Pawel - 09-05-2017 Ja za to wstępnie zgłaszam swój udział na 9 września... RE: 9.09.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - damian.s - 09-05-2017 (09-05-2017, 12:19)Pawel napisał(a): Ja za to wstępnie zgłaszam swój udział na 9 września...Hehe, nie zauważyłem tego Ustawka oczywiście 9.05, czyli maj - już poprawiam w tytule. Chociaż 9.09 też będzie ustawka rowerowa RE: 9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - radzik - 09-05-2017 nie ryzykuję, nie jadę. RE: 9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - damian.s - 09-05-2017 Miało być głównie asfaltowo, ale ponieważ byłem sam, to było głównie terenowo - pokręciłem się pod Starym Gaju i okolicach. Dwie fotki: https://goo.gl/photos/9twoX9yfmScFRXGu7 RE: 9.05.2017, godz. 17.30, Łukoil JPII - sobol - 09-05-2017 nigdzie nie widać że to Lublin - mógł być nadal w Białymstoku @Radzik - dobrze że nie pojechałeś - więcej dojazdu niż przejazdu byś miał @Norbi - ty za to mogłeś jechać ja czekałem na Raszyńskiej ale w wawie - i Damiana nie widziałem - po 19 zacząłem zjeżdżać bo to się już chłodno robiło |