Kolejna sztandarowa impreza RL'a za nami. Miejmy nadzieję, że zima została przegnana skutecznie (bo jeśli okaże się, że wróci, to mamy już kozła ofiarnego Tomku...
)
Dziękuję wszystkim za przybycie, za przygotowanie marzann, Noorbiemu i Krzyśkowi c.m. za "obsługę techniczną" imprezy, Damianowi za trasę, marioxowi za słodkości i napoje. Wśród jury wybierającym najciekawsze marzanny znalazł się Janusz M i JuraS - dzięki!
Sądzę, że udała nam się dziś impreza
Janek, Damian, mam nadzieję, że się nie pogniewacie - Wasze fotki lecą na FB
PS. - czy Bart musi mieć wszystko największe?