Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
oponki
#21
Z karmami jak jest to nie wiem,ale z tym ciśnieniem w oponach to jakoś źle mi jest ( nawet bardziej psychicznie niż jeśli mowa o samym toczeniu) jak nie są mocno nabite.
Wiem,że w terenie lepiej jest mniej,że lepsza amortyzacja, przyczepność i prowadzenie, jednak zawsze się zjedzie na asfalt, a tam czuję ,że z tą atmosferą więcej a prędzej dwiema by się tak lekko sunęło..

A odnośnie felgi to nic jej stać się nie powinno. Musiałoby być bardzo malutko powietrza,a wtedy to najczęściej się "snejka" łapie.
Podpisu brak
Odpowiedz
#22
Ja karmy pompuję do 4 bar. Na las zdałoby się mniej, 3 bary nie powinny powodować snejków.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości