Po pierwsze nie krzycz. Po drugie poprzednim razem broniłem organizatorów mając nadzieję że się poprawią w kwestiach w których można. Zrobić kilka informacji na ścieżce to nie problem, a trochę ludzi pewnie by się dowiedziało o zawodach. Przy tej liczbie oglądających 50 osób by już miało znaczenie. Mi chodzi o to, że przykre jest to, że robi się imprezy poważnej rangi a nie ma kto na nie patrzeć (bo sponsorom zależy na tym żeby miał kto). Nie twierdzę że LKKG ma złą wolę. Świetnie że coś robią i tu im się należą wielkie brawa. Problem w tym że trochę rzeczy można by było poprawić.
Darmową imprezę w której organizację zaangażowani są m.in. ludzie z RL masz tu:
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 6661#26661
Ja w organizację tej imprezy się nie mieszam, bo chciałem wystartować. Ale pomagałem przy Lublin Off The Track jako szeregowy pomagier i trochę zapierdzielałem z barierkami, z banerami, potem pilnowałem porządku na torach podczas deszczu i w słońcu. I np. wyganiałem z toru ludzi na których chłopaki z LKKG nie reagowali. Fajnie że są chętni do organizacji, ale moim zdaniem trzeba się bardziej starać.