Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
01.10.2011, godz. 9.30, PKP Lublin Główny
#11
pociągi, którymi się wybieracie to Przewozy Regionalne a u nich "Połączenie w dobrej cenie" 4,50 +1zł za rower do Nałęczowa, podobnie powrót
Biała Dama, pilotka, Błękitny Peugeot, czerwony składak
Odpowiedz
#12
Chętnie się z Wami wybiorę :-)
Odpowiedz
#13
Ja mam taką małą propozycję. Jak by ktoś się wybierał z formułowiczów z Choin/Czechowa proponuję spotkanie o 8.30 pod Parafią Św. Andrzeja Boboli i dalej wyjazd ścieżką rowerową na Stację PKP (Paderewskiego --> Związkowa --> Spółdzielczości Pracy --> Andersa --> ścieżka nad Bystrzycą --> Gala --> Trasa Zielona --> Dworzec PKP). Serdecznie zapraszam. Ja ruszam na pewno z w/w miejsca o w/w godzinie.

Edit: Oczywiście można dołączyć na trasie jak by komuś pasowało Smile
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#14
Jakub.P napisał(a):Ja mam taką małą propozycję. Jak by ktoś się wybierał z formułowiczów z Choin/Czechowa proponuję spotkanie o 8.30 pod Parafią Św. Andrzeja Boboli i dalej wyjazd ścieżką rowerową na Stację PKP
O 8:30 to się można spotkać i pojechać na stację do Nałęczowa Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#15
KermitOZ napisał(a):
Jakub.P napisał(a):Ja mam taką małą propozycję. Jak by ktoś się wybierał z formułowiczów z Choin/Czechowa proponuję spotkanie o 8.30 pod Parafią Św. Andrzeja Boboli i dalej wyjazd ścieżką rowerową na Stację PKP
O 8:30 to się można spotkać i pojechać na stację do Nałęczowa Wink
Grzesiek - chyba nie wiesz w jakim dziale to napisałeś ;-) :-P
W tym dziale jeździ się z maluchami prędkością nie większą niż 10 km/h, także myślę, że Jakub dobrze oszacował czas :mrgreen:
orientuj...
Odpowiedz
#16
Domyślam się, że Jakub nie jedzie z dzieckiem, więc myślę, że spokojnie by zdążył do Nałęczowa na 10:30 Smile Jakby to był dział sportowy to nie trzeba by wyjeżdżać o 8:30, wystarczyłoby godzinę później, żeby dojechać do Nałęczowa Smile

Udanej wycieczki , mam nadzieję, że frekwencja i tym razem dopisze Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#17
UWAGA! UWAGA!
Mamy małą zmianę planu, po prostu będzie taniej.
Otóż wyjeżdżamy pociągiem nie TLK o 10:05, ale Regio o 10:27, podobnie z powrotem, nie o 18:37, ale o 18:00 (jak zdążymy) albo o 19:37.
Dlatego dla Czechowa proponuję zbiórkę o 9:00 pod kościołem i spokojnie zajedziecie na czas. Mamy też busa na ok. 6-8 rowerów, które przewieziemy spod kościoła na dworzec, zatem spotkajmy się o 9:00. Do zobaczenia.
Odpowiedz
#18
Wypad rodzinny przerósł moje najśmielsze oczekiwania - trzeba to powtórzyć - a Pan z Kuźni w Wojciechowie - bezcenny :-)
Dzięki wszystkim za bardzo mile spędzony czas !! Zdjęcia jutro.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#19
No i wróciliśmy. Przynajmniej 3 osoby. Dzięki Rado i Heni za wspólny rowerowy powrót do Lublina z Wojciechowa. W sumie nas było (chyba) koło 36 osób. A jak Rado napisał Pan Kowal bezcenny. Z zaplanowanych 35 km wyszło mi 63,11 km Big Grin. Mam nadzieję, że sprawdziłem się jako prowadzący Big Grin. Trasa po części ze Skandii nałęczowskiej. Jedna mała pomyłka na trasie. I z góry dzięki Księdzu Michałowi za wycieczkę i trasę. Oby więcej takich wyjazdów. A przejazd pociągiem i Pani w kasie zajefana.
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#20
Wszystkim bardzo dziękuję za wczoraj (moje dzieciaki też!). Trasa o.k., LUDZIE - WSPANIALI! Szczególne dzięki dla Heni. Szkoda, że nie mogła wspierać mnie do końca trasy. Już czekamy na następne spotkanie rodzinek na rowerach!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości