Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[29-30.08] 400km/24h
#21
Na góralu po szosie. Nawyki z szosy mam;d Ale Grzesiek mówi dobrze ze nie ma zartów to jest duzy dystans i takie tempo jak ja bym rzucil to wypstrykamy sie po 100 km, a tu nie oto chodiz zeby to zrobic szybko czy tylko niekotrzy ale zebysmy wszyscy zrobili to razem. W grupie tego tempa zeby srednia wyszla 20 nie odczujesz , zreszta sam wiesz jak to sie jezdzi w grupieSmile
Moze tak prase tym wyczynem zainteresowac?
Odpowiedz
#22
Panowie, wiecie że ja zawsze z Wami :-D , ale w tych dniach Jurek organizuje wyprawę w Beskidy, nigdy tam nie byłem, więc na pewno pojadę, ale będzie boleć że nie będę mógł z Wami Cry , wiem że:
KermitOZ napisał(a):jeśli miałby się on odbyć w tym roku to jedynie 30 sierpnia
umiem czytać ze zrozumieniem :-) , ale może coś da się wykminić, żeby popchnąć termin maratonu w lewo lub prawo :-(
Odpowiedz
#23
Nie da się nic wykminić. We wszystkie inne weekendy mam starty i nie dam rady. Wtedy też zresztą mam start, ale powiedzmy, że ten akurat mogę odpuścić.

Btw: data maratonu była najpier, później była data Beskidów, więc jak chcesz być i tu i tu to gadaj z Jurkiem.

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#24
Chętnie się wybiorę dla mnie 400 km to by było coś Smile. Mam nadzieje ze dam rade.
Odpowiedz
#25
w innym miejscu na tym Forum diablo napisał:
Cytat:Od 2 miesięcy stałem się szczęśliwym posiadaczem kolarzówki i od tamtej pory mnie wzięło
jeśli to Twój pierwszy rower to gratuluję odwagi Confusedhock:
Odpowiedz
#26
Yorki, a może Ty też się skusisz?

Wstępnie deklarowało się już kilkanaście osób, fajnie jakby pojechali wszyscy, ale jak pojedzie nas 10 osób to już będzie bardzo fajnie Smile
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#27
Prosił, prosił i uprosił :-> ,
chyba się skuszę, jak zdrowie dopisze..., nawet jak się nie uda to nie ma tragedii.
A może by tak, jak to gdzieś radził Mariusz-Neways w ramach przygotowań zrobić dłuższy nocny wypad ?
Odpowiedz
#28
Na góralu kiedyś jeździłem. W tamtym sezonie zrobiłem nim 200 km w jeden dzień. Choć w tym sezonie jeżdżę dopiero od 2 miesięcy dlatego boje się tej odległości. Będę trenował może coś z tego wyjdzie Tongue
Odpowiedz
#29
Brawo Yorki, i to jest odpowiednie podejście Smile


No to na razie mamy 15+2 chętnych:

Na 400:
1. KermitOZ
2. PrażonyRabarbar
3. 73Wojtek
4. Michal
5. michalbrodowski
6. Zwirek
7. Bart
8. Kola
9. Paul67
10. msz
11. Agnieszek
12. Kuczy (XC?)
13. Mariusz-Neways (kolano?)
14. Diablo
15. Yorki

Na 200:
1. Perez
2. Monika - uprzedzam Was, że takie maratony wciągają i jeśli przejedziecie 200km to trudno wam będzie odpuścić i nie jechać dalej, wiem coś o tym Big Grin

A co z resztą? Jak ktoś jest poważnie zainteresowany, a nie ma go na tej liście to się tutaj wpisujcie Smile Widzę, że niektórzy już się ostro szykują Big Grin

Proszę także o wiadomość na PRIV od tych, którzy są na liście i są zdecydowani jechać, ale tak naprawdę poważnie zdecydowani. Nie chcę żeby było tak, że najpierw zadeklaruje się bankowo 15 osób, a potem się okaże, że zostało nas 5. Kto nie jest pewien oczywiście może jechać, ale póki co niech się wstrzyma z deklaracjami.

Postaram się w najbliższym czasie wrzucić wstępną propozycję mapki.

Co do auta technicznego to ja to widzę tak:
- jeśli będzie nas 10 osób to po te 26zł można się złożyć i odpadnie większość logistyki związanej z jedzeniem. Zatrzymalibyśmy się wtedy tylko na 1-2 ciepłe posiłki, a resztę jedzenia i picia kupilibyśmy przed startem i wieźlibyśmy w aucie Smile Można by tam też zostawić jakąś bluzę czy coś takeigo Smile

Co do nocnej jazdy to rzeczywiście: warto urządzić jakiś dłuższy Nocny Patrol. Mi najbardziej pasuję po 16 sierpnia i to najlepiej na tygodniu (np. wtorek, 18 sierpnia). Ale możecie się przecież dogadać i zorganizować taką jazdę beze mnie Smile Myślę, że dobrze byłoby zacząć póki jeszcze jest widno, żeby wejść w tę nocną jazdę tak jak to będzie na maratonie, czyli to przejście z dnia w noc zaliczyć. Czyli proponuję start o 20 i jazdę ok 4-5h, oczywiście poza miastem i po szosie Smile

To może być najbardziej niezapomniana i spektakularna wycieczka w historii tego forum Big Grin Do odważnych świat należy! Big Grin
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#30
Przepraszam bardzo, ale dlaczego jestem dopiero 7 na liście a nie 2 !? :-x
Ok ok, żartowałem :-D , ale co do dłuższego nocnego wypadu, zgadzam się w 100% procentach, bardzo dobrze by było, gdyby się odbył, nie wiem tylko czy na tygodniu wypali bo kilkoro z nas pracuje od godzin porannych(chyba że sami studenci dookoła, ale Yorki ? ;-) ) zatem moim zdaniem najlepiej coś odwalić z piątku na sobotę, bądź z soboty na niedzielę, no ale to tylko moje skromne zdanie Smile ...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości