Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
3.06, Zalew - FAMILY CUP po raz pierwszy w Lublinie
#71
potwierdzam, płaska nie jest, w niektórych miejscach trzeba uważać, no i zapewne co najmniej na jednym podjeździe część osób będzie musiała wprowadzać rowery.
Odpowiedz
#72
Dzięki jeszcze raz po Monice za pomoc dzisiaj!

Tak jak Monika pisała o 6 zaczynamy.

LICZYMY NA WAS!
www.RajchelArt.pl - Fotografia & Film - ślubna, reklamowa, sportowa
www.RGarage.pl - Sklep Motoryzacyjny - części, opony, felgi, części MOTOcyklowe, diagnostyka komputerowa samochodów
Odpowiedz
#73
Bardzo miła impreza. Gratulacje dla wszystkich startujących :-) Garść zdjęć ode mnie KLIK
Odpowiedz
#74
Szczerzę powiem, że z terenu nad zalewem wycisnęliście 150%. Gratuluję, trasa naprawdę fajna :-)
Odpowiedz
#75
Dungor napisał(a):Szczerzę powiem, że z terenu nad zalewem wycisnęliście 150%.
Na 150 to by musieli usypywać jakieś hopy i coś konstruować, ale 100% spokojnie wycisnęli, trasa bardzo mi się podobała. Chylę czoła przed jej twórcami i odszczekuję słowa o dziewczynce z pierwszej klasy Smile A po takim wyścigu jak dziś pojechałem powinienem zakończyć "karierę" i skupić się na turystyce, albo w ogóle zmienić sport, najlepiej na szachy ;/
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#76
Już nie przesadzaj :-P Nie zawsze musi być podium :-P Ważne, że dojechałeś :-P :lol:
Odpowiedz
#77
Rzeczywiście, trasa zaskoczyła mnie na plus, nie tego się spodziewałem Wink
Po raz pierwszy też nikt mi nie wsadził dubla, jestem taki szczęśliwy Big Grin
Odpowiedz
#78
Zrobiłem sobie na otarcie łez małą obczajkę bo wyjeżdżonej przez was ściółce.
Było by mi tam dośc trudno dla tego czapa z głowy przed Wami dziewczyny i chłopaki. Respekt szacun i tak dalej. A te podjazdy to dla mnie by były chyba tylko jako podbiegi.

Edit: A największy szacun dla najmłodszej młodzieży. Trasa była konkretnie trudna a młodzież poszłaaa....
Odpowiedz
#79
mrozo napisał(a):Już nie przesadzaj :-P Nie zawsze musi być podium :-P Ważne, że dojechałeś :-P :lol:
Tym bardziej, że po drodze zabłądził ;p
Zerwałem się o 5 rano, żeby pomóc przy ogarnięciu tego interesu. Wnioski - za mało ludzi, którzy mogli przy tym wszystkim popracować, dlatego przy następnej okazji dobrze by było, aby się zaangażowało więcej osób. Na przykład - w przypadku sędziowania - dwie osoby w jednym miejscu świetnie się sprawdzają (dzięki wielkie Dorota za wsparcie - kiedy ja usiłowałem nakierować zawodników na właściwą trasę, Dorota mogła zapamiętać ich numery Wink. Dzięki również Agnieszce i Marcinowi - potrafiliście umilić czas dzięki kontaktowi z Wami przy pomocy krótkofalówek (przy okazji - Marcin to niezły talent wokalny :mrgreen: ).
Musiałem się wcześniej urwać, więc nie widziałem zakończenia imprezy, ale gratuluję wszystkim uczestnikom (okazuje się, że można wyznaczyć naprawdę hardcorową trasę) i wszystkim, którzy przyłożyli rękę do organizacji. Doświadczenia i obserwacje tego, co się działo, z pewnością przydadzą się przy organizacji kolejnych tego typu imprez Smile.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#80
Faktycznie za mało osób do ogarnięcia tej imprezy było ale się udało
Trasa bardzo dobrze wyznaczona wymagająca technicznie
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości