Liczba postów: 1285
Liczba wątków: 363
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Podjazd pod Sowińskiego jest dość ciężki, nie daj boże ktoś przyjedzie na cruiserze i się... zmęczy.
Proponuję alternatywnie: 1-Długosza-Popiełuszki-Legionowa-Weteranów-Sowińskiego-Radziszewskiego, 2-Racławickie-Sowińskiego-Głęboka-Narutowicza, 3-Racławickie-Spadochroniarzy-Weteranów-Sowińskiego-Radziszewskiego :mrgreen:
Zmrok zapada jakoś po 15, więc światła są nieodłączną częścią roweru.
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
qavtan napisał(a):nie daj boże ktoś przyjedzie na cruiserze i się... zmęczy.
To niech więcej trenuje ;-) nawet na cruiserze :-P
qavtan napisał(a):Zmrok zapada jakoś po 15, więc światła są nieodłączną częścią roweru.
Dobrze, że przypominasz ;-)
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 262
Liczba wątków: 27
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
oprócz oświetlenia proponuje zabrać jeszcze jakieś gwizdki lub trąbki, bo pewnie frekwencja nie będzie tak liczna jak w lecie, więc przynajmniej niech będzie nas słychać
Liczba postów: 1230
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
A ja proponuję jednak poprzypominać znajomym, że na godzinkę nie zaboli wyjść na rower :evil: wtedy nie tylko było by nas słychać
Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Liczba postów: 947
Liczba wątków: 8
Dołączył: May 2013
Reputacja:
7
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".
Pozdrawiam.