Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Urodzeniy by Walczyć - Kraśnik MTB Maraton 24 sierpnia 2014
#11
mariobiker napisał(a):
radzik napisał(a):ooo Mariuszek ma fejsbuczka:d
Jak znajdziesz mnie na fejsie stawiam Ci izotonika ;-)

Arrow https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater


zimny radlerek raz poproszę :!:
Odpowiedz
#12
radzik napisał(a):Arrow https://www.facebook.com/...&type=3&theater
Nic nie działa :-P
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#13
Nie ma co zwalac winy na organizatorów że mimo pogody maraton się odbył. Każdy zawodnik ma swój rozum i mógł albo jechać albo nie. Wiele osób wycofało się nie przyjeżdżając nawet na miejsce- zaoszczedzili na transporcie.
Odpowiedz
#14
Odwoływać maraton przez pogodę pierwsze słyszę. Brak zgody policji itp, itd to tak.
I ciekawe co powiesz na T O . Odwoływać?
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#15
idę po popcorn :->
Odpowiedz
#16
radzik napisał(a):idę po popcorn :->
Radziku nie będzie po co błotko to nie mój klimat więc nie ma się o czym rozpisywać.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#17
mariobiker napisał(a):Może się narażę innym ale uważam, że rozgrywanie maratonu przy takiej pogodzie było chorym pomysłem.
Bez przesady, jeszcze bardziej chore byłoby odwołanie w dzień zawodów, pogoda była kiepska, ale jeszcze do jazdy (przynajmniej z tego, co widzę po zdjęciach). Ostatnio w Łagowie 5h zamułałem w totalnym dżemorze, do przyjemnych to nie należało, ale niestety taki sport, że nie zawsze świeci słońce i jest sucho ;/ Taki klimat...

Jakub.P napisał(a):I ciekawe co powiesz na T O . Odwoływać?
A co? Nie odwoływać? Słyszałem już o maratonach PB czy Mazovii, gdzie ludziom rowery ginęły, bo porwała je rzeka, uważasz, że to MTB? Dla mnie to żenada i ja bym orgowi nie popuścił jakbym się prawie utopił i w dodatku musiał wracać do domu bez roweru z kilka (a często kilkanaście) tys. zł.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#18
KermitOZ napisał(a):Dla mnie to żenada i ja bym orgowi nie popuścił jakbym się prawie utopił i w dodatku musiał wracać do domu bez roweru z kilka (a często kilkanaście) tys. zł.
Jak podpisałeś http://www.mazoviamtb.pl/pdfy/upload/ow ... ka2014.pdf to podejrzewam, że nic nie ugrasz w takim przypadku....
Who Dares Wins
Odpowiedz
#19
Myślę, że wcale nie stałbym na straconej pozycji, kwestia dobrego prawnika. W regulaminie jest m.in, że organizator zapewnia oznakowaną trasę i chociażby od tego można by zacząć, bo w tym przypadku to raczej niezbyt się wywiązał z regulaminu. Zresztą, paragraf się zawsze znajdzie Wink A co do Mazovii to najlepiej omijać szerokim łukiem, szkoda kasy, jest dużo ciekawszych, tańszych i bardziej przyjaznych wyścigów.

Wracając do tematu: zaskoczyła mnie dosyć wysoka frekwencja na krótkim dystansie (zwłaszcza w taką pogodę), ale niestety też zasmuciła tylko 10-osobowa obsada na długim. Szkoda tego.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#20
Jakub.P napisał(a):I ciekawe co powiesz na T O . Odwoływać?
Odwoływać:
Punkt 24. regulaminu Mazovii i punkt 28. regulaminu Poland Bike (celowo podaję te dwa cykle, bo w tych dwóch są słynne wyścigi kajakowe):
"Organizator zastrzega sobie prawo do przełożenia imprezy w związku z wystąpieniem klęsk żywiołowych lub innych uznawanych za działanie „siły wyższej”."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości