Witam. Jeżdżę do pracy rowerem, codziennie i w różnych warunkach. Mój sprzęt jest bardzo stary, ale sprawny, jednak jest już problem z dostępnością części do niego, a właściwie dobrej jakości części. Nie oszukujmy się, ale łańcuch za 30 pln lub wolnobieg za 35 (droższych nie ma raczej) shimano MF-TZ20 nie wytrzyma za długo. A dziennie pokonuję 25 km. Męczy mnie trochę ciągła wymiana napędu i innych części.
Prosiłbym o poradę, jaki rower i czy w ogóle spełni moje wymagania.
Są one następujące:
-jak najbardziej wytrzymały na długie przebiegi (co najmniej 500 km miesięcznie)
-odporny na różne warunki pogodowe (jeżdżę w deszczu i śniegu). Po prostu to lubię i warunki mi nie straszne
-jak najdłuższa gwarancja
-koła 28 lub większe najlepiej 32c ale 35c też mogą być
-możliwość jazdy po lekkim terenie (do szosy mam prawie 2km) czyli jakaś żużlówka lub błotko
-szybki. Teraz mam jeden blat 46 z przodu a z tyłu wolnobieg 14-28 i jeszcze z 2 biegów brakuje
-z błotnikami, bagażnikiem. Oświetlenie mile widziane
-amortyzacji nie musi być, ale mile widziana (moim zdaniem cała konstrukcja mniej dostaje w d***)

Ogólnie miałby to być rower uniwersalny coś z kategorii sportowo-turystycznej. Rower jest moim głównym środkiem transportu (tak, mam samochód, ale to nie to samo).
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Ogólnie miałby to być rower uniwersalny coś z kategorii sportowo-turystycznej.

Paweł zapomniałeś dodać najważniejszej informacji - ile chcesz wydać na rower ?
Może coś takiego http://allegro.pl/rower-kross-trans-syb ... 29163.html

Może coś takiego http://allegro.pl/rower-k...4634229163.html

Dołoży dwie-trzy stówy i po dobrej zniżce ma Speca 29" z dożywotnią gwarancją na ramę, w dodatku kupionego na miejscu... Jak coś to służę radą

A no faktycznie, najważniejszego zapomniałem. Ten co poleca Mario, nawet mi się podoba i właśnie chyba to będzie coś w tym stylu, tylko, żebym nie musiał tak często zmieniać części (wiadomo, łańcuch się zmienia dość często, ale chodzi mi o pojawiające się luzy w kołach, itp.)
1400 to bardzo przystępna cena. Ja słyszałem opinię, że rower poniżej 1500 jest taki sobie i tańszego nie kupować i że jaka cena taki towar, więc coś za 2000 pewnie będzie takie sobie, więc powiedzmy, że gdzieś tak do 3000 ewentualnie jak ma coś być totalnie niezniszczalnego a spełniające te wymagania to i 4 tyś się szarpnie. Na razie są to tylko przymiarki do kupna, bo moim rowerem się bardzo dobrze jeździ, pozycja i rozmiar są dla mnie niemal idealne. Później pomierzę jeszcze ramę.
A można dostać jakieś dokładniejsze informacje dotyczące tego speca?
Po rozmowie z Piotrkiem serwisantem z pielgrzymki, to właśnie chwalił sobie specjalized'y.

Idź do chłopaków z Toro a na pewno coś trafisz. Marka warta uwagi sam mam już dwie sztuki ;-) Teraz jest dobry okres, trwają wyprzedaże rocznika 2014.
Pozdrawiam