Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Utrudnienia na trasie wzdłuż Bystrzycy
#1
http://lublin.wyborcza.pl/lublin/1,4872 ... LokLubLink

http://www.lublin112.pl/lublin-rowerzys ... bystrzycy/
Who Dares Wins
Odpowiedz
#2
Od razu filmik jak wygląda objazd
youtu.be/ZsANgKk6ZPc

Dla jadących od Zamojskiej najlepsza opcja to przez LL80
Odpowiedz
#3
Ale to i tak kicha na cały sezon zamykać najpopularniejszą drogę rowerową w mieście. W sezonie zatłoczona (podobno jeździ tamtędy ponad 250 rowerzystów w ciągu godziny) ale ja od czasu do czasu korzystam. Wiele osób boi się jeździć po ulicach a proponowany objazd ma ze 2km.
Wiem, że np Porozumienie Rowerowe zaproponowało inne rozwiązania na czas prac przy moście więc trzymam kciuki, żeby ktoś wziął je pod uwagę.
[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Odpowiedz
#4
Yanq napisał(a):Ale to i tak kicha na cały sezon zamykać najpopularniejszą drogę rowerową w mieście.
Powiedz mi jak inaczej sobie to wyobrażasz? To nie będzie łatanie dziur tylko budowa pełną parą, nie widzę sensownej opcji bezpiecznego przeprawiania się przez tę budowę rowerem.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#5
Yanq napisał(a):Wiem, że np Porozumienie Rowerowe zaproponowało inne rozwiązania na czas prac przy moście więc trzymam kciuki, żeby ktoś wziął je pod uwagę.

Porozumienie Rowerowe proponuje wykonać:
wykonać przejazd rowerowy w „tunelu” pod rusztowaniem (analogicznie jak w trakcie budowy drogi ekspresowej S17, np. w Bystrzejowicach) czy kładką ponad wykopem na kanalizację deszczową
Nie sądzę aby wykonawca w tym przypadku zgodził się na takie rozwiązanie.
I pewnie z jakichś powodów podjął taką, a nie inną decyzję.
Zawsze jest tak, że im większa budowa tym większe utrudnienia.
I trochę śmieszne jest używanie między innymi argumentów:
Objazd nie posiada też największych walorów trasy – zieleni, ciszy, odseparowania od ruchu samochodowego. Dodatkowo objazd ponad dwukrotnie wydłuża drogę na odcinku od Mostu Kultury do mostu w rejonie Wapiennej.
Jest budowa - są utrudnienia :-P
A "walory" trasy rowerowej wzdłuż Bystrzycy wszyscy znamy... szczególnie w weekendy :mrgreen:
Od Mostu Kultury można od razu pojechać Lubelskiego Lipca '80 (jest DDR) i będzie krócej i wygodniej. Dokładnie tak, jak zaproponował pecet86.
A PR niech pilnuje aby po zakończeniu budowy coś zostało z drogi rowerowej :-P
To tak w związku z odcinkiem zniszczonym przy budowie ul. Emanuela Graffa.
Ktoś jeszcze pamięta ile to już czasu minęło? :-D
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#6
Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby w trakcie budowy rowerzyści lub spacerowicze przechodzili przez plac budowy. Tunel lub jakieś inne przejście moim zdaniem może wchodzić w rachubę wtedy, gdy zupełnie nie ma innej możliwości ominięcia placu budowy. Tutaj inne możliwości są, więc podejrzewam, że wykonawca nie chce brać sobie na kark rowerzystów, pieszych itp - moim zdaniem całkiem słusznie. Mówię to zarówno jako rowerzysta, ale też jako pracownik (co prawda nie kierownik budowy ;-)) branży ogólnie rzec ujmując budowlanej ;-) I jeszcze jako inspektor BHP ;-)

Tak sobie spojrzałem na tą mapkę i zaczynając objazd od mostu przy MPWIK, to faktycznie może nie wygląda on ciekawie. Ale ile osób w tym miejscu wjeżdża na ścieżkę? Większość chyba jedzie od strony Zamojskiej, więc tam można od razu jechać zaproponowaną trasą, przez ul. Lubelskiego Lipca i w okolicach stadionu przebić się na drugą stronę rzeki i wrócić na ścieżkę, albo pojechać dalej Krochmalną i na ścieżkę wzdłuż Bystrzycy wrócić w okolicy skrzyżowania Jana Pawła, Nadbystrzyckiej i Krochmalnej. Dystans jest praktycznie identyczny, minus to ruch uliczny, ale to tylko na Krochmalnej gdzie są pasy dla rowerów. No i konieczność przejazdu przez ulice, co może nieco wydłużyć czas pokonywania trasy. Natomiast osoby wjeżdżające na ścieżkę w okolicy MPWiK i tam muszą do tej ścieżki dojechać ul. Piłsudskiego, więc równie dobrze żeby nie dokładać kilometrów, mogą kawałek pojechać ul. Narutowicza i Nadbystrzycką i od ul. Zana też jest ścieżka rowerowa prowadząca do ścieżki nad Bystrzycą.
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#7
damian.s napisał(a):zaczynając objazd od mostu przy MPWIK, to faktycznie może nie wygląda on ciekawie. Ale ile osób w tym miejscu wjeżdża na ścieżkę?
JA :evil:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#8
to musisz zacząć wjeżdżać na ścieżkę na skrzyżowaniu Jana Pawła i Kraśnickiej :!:
Odpowiedz
#9
trzeba zauważyć że oznaczenie chodnika wzdłuż Piłsudskiego znakami c16/c13 robi krzywdę rowerzystom. Będąc na objedzie objazdu ( :-D ) widziałem część rowerzystów jadących jezdnią (ja zazwyczaj jak wracam do domu też jazdę cały kawałek wzdłuż P.) i żeby być w zgodzie z przepisami muszą wjechać na ten nie najlepszej jakości chodnik.
Można było to oznaczyć jednak innymi znakami, dodatkowo tych znaków jednak z jezdni nie widać bo są za krzakami - jedna strona a z drugiej nie ma legalnej możliwości wjazdu gdy się pojawiają.

Drugi ciekawy wątek to to że powinno być oznaczenie od Mostu Kultury było by sensowniej i w całości prawie po istniejące infrastrukturze.

Ktoś chyba nie pomyślał jak to stawiał a teraz miasto się broni rękami i nogami że prawidłowe.


PS.
Gdyby nie to że to trasa wzdłuż Bystrzycy to można by olać sprawę do czasy zakończenia budowy Undecided
Odpowiedz
#10
pecet86 napisał(a):Ktoś chyba nie pomyślał jak to stawiał a teraz miasto się broni rękami i nogami że prawidłowe.

I w tym właśnie temacie powinny być interwencje.
Nie ma jeszcze dużego ruchu rowerowego więc można poprawić oznakowanie.
Rowerzyści nie będący w temacie muszą wiedzieć, że jest to objazd dla rowerzystów oraz wiedzieć dokąd prowadzi.
Może jeszcze nie dokończyli "znakowania" bo na dzień dzisiejszy (rano) to wyglądało fatalnie.
pecet86 napisał(a):powinno być oznaczenie od Mostu Kultury

Tym bardziej, że bez sensu jest dojeżdżanie do Piłsudskiego aby znowu pojechać w stronę Lubelskiego Lipca '80.
Jest natomiast inny problem ze starym mostem na Zamojskiej czyli obecnym "Mostem Kultury".
Właśnie ze względu na "nową" nazwę w okresie wakacji są spore utrudnienia w poruszaniu się po nim.
W weekendy praktycznie niemożliwy przejazd. Ustawiona scena i różne na niej występy.
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości