Witajcie,
jest ktoś chętny na lajtowe kółko dookoła zalewu + potem ewentualnie przelotka po mieście
wyjazd wieczorny także pochodnia obowiązkowa

sorki że tak z zaskoczenia ale się okazało że nigdzie dziś nie jadę i o 16 jestem wolny niczym ptak

start dziś 17/00 pod LKJ - ja jadę, o ile nie będzie jakichś opadów deszczu.

dobry
i po wyjeździe, byłem przejechałem się, teraz pewnie z godzina na czyszczenie roweru bo sobie się chciało się przejechać laskiem, ale 40 km machnięte

Ha! Dlatego ja wolę pojechać na myjkę i za 3-4 PLN w ciągu kilku minut mięć czyściutki rower jak z fabryki

pamiętaj Rado by tylną piastę dobrze doszorować karcherem zawsze!