Jak w temacie.
Zapraszam na rekreacyjną jazdę asfalcikami. Może do Dysa? Przyznam się, że zależy mi na fotkach, tak byśmy jako Rowerowy Lublin na trwale wpisali się w historię Lublina
Jeden dzień z życia Lublina: Pokaż przyszłym pokoleniom jak spędziłeś piątek w mieście.
Zatem apeluję o przyjechanie w strojach forumowych. Oczywiście Ci bez strojów RLa też są mile widziani
Chodzi mi o projekt "
Jeden dzień z życia Lublina". Szczegóły poniżej:
http://www.dziennikwschodni.pl/co-gdzie-...99401.html