Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kilka kwestii do wyjaśnienia
#11
Nie jestem MODERATOREM tego forum ale pozwólcie, że przedstawię własne stanowisko w tej sprawie.
Panowie więcej luzu, nie lepiej usiąść i spokojnie porozmawiać.
Takie przepychanki niczemu nie służą a wprowadzają tylko zamęt i są pożywką dla spragnionych sensacji. Wszystko da się spokojnie wyjaśnić ale do tego potrzebna jest dobra wola obu stron.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
#12
Oczywiście w dalszym ciągu nie otrzymałem słowa wyjaśnienia, ani żadnej merytorycznej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania w pierwszym poście.
Nadal również wielki moderator nie ma odwagi cywilnej ani honoru, by się podpisać pod przyznanymi mi banami.

Teraz ustosunkuje się do kilku wypowiedzi:

ODPOWIEDŹ I


Norbi napisał: „Kpisz sobie ze mnie Przemek? Dobrze wiesz co przeskrobałeś. Szkoda na ciebie jakichkolwiek tłumaczeń. Przeprosiłeś osoby co do których zachowywałeś się nieodpowiednio? Krótko. Czego oczekujesz. Od dawna cię obserwuję. Lubisz trollować...? Zmień forum. Mimo odmiennego zdania innych osób nie będę ciebie nawet ostrzegał. "ciebie" z małej... celowo. Dorośnij.

Ps. Przeczytałem dosłownie 5 linijek twojego tekstu. Wystarczy. Boję się, że gdybym go dalej czytał to by mi się palec omskął i bez żalu usunął twoje konto„

Po pierwsze to nie kpię, tylko zadaję proste pytania na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć.


Bardzo chętnie się dowiem, co takiego wielkiego przeskrobałem.
Nie wiem kogo miałbym przeprosić i za co, mam nadzieję, że podzielisz się ze mną tą tajemną wiedzą? Bo na razie brzmi to jak argument jak z Radia Erewań, że ktoś, coś, gdzieś. Nikt mi nie wspominał, bym zachował się wobec niego nieodpowiednio.


To czego oczekuje zostało napisane łopatologicznie w pierwszym poście, poniżej 6 linijki. Ale ty wolisz udać, że tego nie widzisz, by uniknąć konieczności odpowiedzi. Nadal uważasz, że jak zamkniesz oczy to cie nie widać? Prościej wytłumaczyć już się nie da.
Tak przy okazji, co z ciebie za moderator, który jak sam twierdzisz czyta tylko część treści? Jeśli przerasta cie czytanie całości, to może poprzestać na roli wrzucającego fotki na profil RLa?


Ciesze, się że od dawna mnie obserwujesz, ale co to ma do rzeczy poza niezdrowym zainteresowaniem?


Boję się, że gdybym go dalej czytał to by mi się palec omskął i bez żalu usunął twoje konto.”- pozostawiam bez komentarza, ktoś to już trafnie skomentował. Pozostawię jedynie cytat z Ferdynanda K. „nie strasz, nie strasz, bo się …

ODPOWIEDŹ II

Norbi napisał:
„O MATKO. Faktycznie przyznałem panu radzikowi BANA z naruszeniem regulaminu. Błagam o wybaczenie.... błagam też te kilkaset osób, które zbanowałem na stałe w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Co do reszty się nie wypowiem, ponieważ... nie jestem w stanie przeczytać więcej niż 6 linijek tekstu, nie potrafię czytać ze zrozumieniem, nie mam zdolności intelektualnych które pozwalałyby mi na stosowanie Regulaminu, jestem niedoświadczonym chłopcem, który misi gdzieś porządzić. POTRAFIĘ NATOMIAST JEDNO... ROZPOZNAĆ KIEDY KTOŚ POZWALA SOBIE JUŻ NA ZBYT WIELE. A żeby było śmiesznie to nawet tego nigdy ten ktoś nie zrozumie.”



Para-sarkastyczny ton wypowiedzi traktuję jako nieudaną próbę uniknięcia odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Obaj wiemy, kto ma rację. Różni nas to, że ja podaję merytoryczne argumenty, a ty udajesz, że ich nie widzisz.

To, że jako wielki moderator złamałeś Regulamin przyznając mi bana jest oczywiste i chyba nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Tłumaczenie i usprawiedliwianie tego przez ciebie tym, że wcześniej robiłeś to (łamałeś Regulamin) „wobec kilkaset osób, które zbanowałeś w ciągu ostatnich kilku miesięcy” uznaję za potwierdzające tezę o o braku pewnych zdolności.


Podsumowując:
1. złamałeś regulamin jako moderator przyznając mi bana (ale pewnie nadal nie wiesz dlaczego)
2. nie znasz nawet treści regulaminu (wynika z punktu powyżej)

No to idźmy dalej.

Na pytanie sobola co się stało, po otrzymaniu przeze mnie bana, odpowiedziałeś na SB:"Sobol pytał co zrobiliśmy radzikowi. A no sam sobie zrobił. Nie będzie pobłażania dla naruszania Regulaminu Forum"


Gdybyś miał
odrobinę honoru, to byś wiedział co teraz powinieneś zrobić.
#13
Żeby nie przedłużać i ulżyć ci w cierpieniach. Pierwszego BANA dostałeś za podpis "Pan Katki" i zachowanie twoje wobec innych użytkowników. Zgłosiła to Truskafka. Przyjrzałem się wszystkiemu. Nie miałem skrupułów. Za drugim razem za podpis "Rado to miękka buła". twój bełkot do mnie nie trafia. Zacznij szanować ludzi, to ludzie będą szanować ciebie. Po namyśle.... nie usunę twojego konta. Proste. Ludzie muszą wiedzieć kim jesteś. Ja... może jestem prostym człowiekiem ale szanującym innych, ty, tylko prawnikiem.... i to kiepsko się zapowiadającym z takim zachowaniem.
#14
Norbi napisał: „Żeby nie przedłużać i ulżyć ci w cierpieniach. Pierwszego BANA dostałeś za podpis "Pan Katki" i zachowanie twoje wobec innych użytkowników. Zgłosiła to Truskafka. Przyjrzałem się wszystkiemu. Nie miałem skrupułów. Za drugim razem za podpis "Rado to miękka buła". twój bełkot do mnie nie trafia. Zacznij szanować ludzi, to ludzie będą szanować ciebie. Po namyśle.... nie usunę twojego konta. Proste. Ludzie muszą wiedzieć kim jesteś. Ja... może jestem prostym człowiekiem ale szanującym innych, ty, tylko prawnikiem.... i to kiepsko się zapowiadającym z takim zachowaniem. „

1. to teraz Geniuszu wytłumacz mi w jaki sposób, pomijając już kontekst sytuacyjny, status „Pan Katki” „
wzywał do nienawiści i dyskryminacji na tle rasowym, religijnym, płciowym lub jakimkolwiek innym oraz odnoszących się do ideologii totalitarnych”, bo za to dostałem bana.
Ciekaw jestem, czy biorąc pod uwagę również statusy i teksty Katki, zgłosiła to sama Katka czy znów sam z siebie wyskoczyłeś z inicjatywą bana? Chciałeś się przypodobać i potrzebowałeś pochwałki, czy jak? Mi Katka nic nie wspominała. Z chęcią się dowiem.



Tutaj dla ułatwienia argumentacji dodam kilka hasztagów:
#belka #drzazga

2. Ciekaw jestem jakiego karygodnego zachowania dopuściłem się, że po zgłoszeniu przez Truskafkę dostałem bana. Tylko konkrety poproszę.


3. Odnośnie bana za status „Rado to miękka buła”. Tutaj skopiuję tekst z pierwszego posta w tym wątku, bo nie dałeś rady go doczytać ani się odnieść.


„Tutaj będzie łopatologicznie i w punktach:
1. Po pierwsze należy stwierdzić, że mój status nie mógł naruszyć tego punktu Regulaminu. Rado 28 kwietnia 2017 roku o godz. 11:58 napisał
 post na tym forum, cyt.” PS1. Tak, tak. Wiem, jestem miękka buła, ale dobrze mi z tym Smile” Już tylko z tego powodu, mój post nie narusza par. 1 pkt 6, no chyba, że Geniusz , który dał bana nadal twierdzi inaczej, więc idźmy dalej.
2. wyrażenie „miękka buła” jest wyrażeniem semantycznie pustym, o takim samym zakresie znaczeniowym co na przykład przypadkowy ciąg znaków specjalnych jak chociażby „
$%#^#^#^”. Z tego też powodu, moim statusem nie mogłem naruszyć par. 1 pkt 6. 
Teraz tak by Geniusz zrozumiał: Rado mógł napisać, że „PS1. Tak, tak. Wiem, jestem 
$%#^#^#^, ale dobrze mi z tym Smile” Ja w odpowiedzi na to bym dał status: „Rado to $%#^#^#^”. I co Geniuszu, nadal podpada pod bana, uwzględniając dodatkowo argumentację z pkt 1?
3. gdyby jednak Geniusz nadal miał jakieś wątpliwości, poproszę o definicję „miękkiej buły”. Z ciekawości przeczytam.
4. gdyby ten status przeszkadzał Radowi, to domyślam się, że:
a) poprosiłby mnie o jego zmianę, ewentualnie
b) sam by zmienił ten status, bo z tego co wiem chyba potrafi to zrobić, 
mam rację Geniuszu?

Liczę, że podejmiesz się wysiłku intelektualnego i jednak wyjaśnisz.

Nie usuniesz mojego konta, bo nie masz do tego podstaw. Tylko tyle i aż tyle. Argumenty w całym wątku. 
#15
Przemek, znamy się nie od dziś, przejechaliśmy razem dwa ultramaratony 500 km. Teraz nie poznaję człowieka po drugiej stronie klawiatury. Jestem zszokowany Twoim zachowaniem. Przykre. Z tego co mi wiadomo, wkurzyłeś parę osób za dawanie punktów reputacji, dodam, że były to minusowe punkty reputacji dawane od tzw. " czapy", dla "fanu" a w komentarzu jako powód minusa m. in. za to, że dany użytkownik (a raczej użytkowniczka) jest kobietą! Jeśli coś przeinaczyłem, to proszę mnie poprawić, zwłaszcza tyczy się osób "poszkodowanych". Przemek, est modus in regibus sunt certi denique fines...
A co do cytowanego przez Ciebie Regulaminu, to kto jak kto, ale Ty zwłaszcza powinieneś wiedzieć, że żadna norma prawna nie jest w stanie realnie systematyzować każdego przypadku stanu faktycznego. Podążając Twoim tokiem myślenia każdy przypadek naruszenia Regulaminu forum moderatorzy powinni dyskutować. A wiesz ile codziennie dajemy banów? Ok. 20! I uwierz mi, nie są to decyzje podejmowane kolegialnie.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
#16
Póki "poszkodowani" się nie wypowiedzą, odniosę się tylko do drugiej części.

A czy to mój problem? Zapis w Regulaminie jest taki , a nie inny i ja go przestrzegam. To, że wy go nie przestrzegacie to jest wasza sprawa. Dawanie kar, w tym banów jest jedną z istotniejszych spraw na forum, więc tym bardziej powinniście tego przestrzegać. Domyślam się, że z tego właśnie powodu wpisany jest wymóg kolegialności -by nikt po "dorwaniu się po władzy" nie wyładowywał arbitralnie swoich frustracji. Jeśli nie jesteście w stanie działać zgodnie z regulaminem, to go zmieńcie, takie trudne?
Po drugie, pewnie dajecie tych banów 20 dziennie, ale są to fake konta, albo spamerskie, rejestrujące się tylko po to by pospamować.
Powiedz szczerze, ile banów w roku dajecie osobom, które są zarejestrowane na forum od ponad 5 lat? Widzisz różnicę?
Podjąłeś się obrony tej sprawy, więc wiesz.

A co do części 1, to Rado jesteś jedną z ostatnich osób, które mogą mi coś w tym temacie zarzucać.. Mam nadzieję, że się rozumiemy. No offence.
#17
Nie zwrocilem uwagi na  w/w podpisy Przemka, ale rzucil mi sie w oczy kilka razy zwrot "kolezanka radzik"  i tak zastanawiam sie,  za "Pan Katki" czy "Rado to miekka buleczka"  poszly bany, za zwracanie sie do kolegi w formie zenskiej juz nie....., chyba ze to akurat zarty byly? 

Dziwne to wszystko, ta klotnia, moze gdyby Przemek napisal to wszystko bez emocji, dowiedzilibysmy sie czegos wiecej od drugiej strony, choc rozwiazywanie problemow przez forum srednio sie sprawdza.

Serdecznie pozdrawiam.
Terenikiem to ciągnikiem.
#18
Popieram Bartka, takie spory rozwiązuje się na łonie natury przy kracie piwa.
#19
(21-05-2017, 23:19)And55 napisał(a): Popieram Bartka, takie spory rozwiązuje się na łonie natury przy kracie piwa.

Święte słowa !!!
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
#20
(22-05-2017, 07:23)Mariobiker napisał(a):
(21-05-2017, 23:19)And55 napisał(a): Popieram Bartka, takie spory rozwiązuje się na łonie natury przy kracie piwa.

Święte słowa !!!

Polecam staw w Piotrowicach Smile Nie jedną sprawę tam rozkminiłem i rozwiązałem Big Grin Cool Do tego sklep blisko i zapasy można uzupełniać na bieżąco Big Grin
Nie siedź w domu idź na rower


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości