A opłata jest za co? Od osoby, czy dodatkowo za czas przy ognisku? Bo jeśli tylko od osoby, to można i o 17, kto będzie mógł, to się pojawi o 17, a reszta będzie się zjeżdżać później, jak rok temu. Zwłaszcza, że w tamtym roku to ognisko jakoś nie chciało nam się szybko zapalić i były problemy z podtrzymaniem ognia