Miło było spotkać tak wielu lubelskich rowerzystów w jednym miejscu
Było prawie 40 osób. Poza tym bardzo fajna miejscówka.
Co do samego spotkania z Miką - zdjęć za dużo nie było, ale w sumie nie było to typowe slajdowisko, lecz właśnie spotkanie z podróżnikiem. Opowiadał ciekawie, jego podróż nie była typową podróżą rowerową nastawioną na zwiedzanie interesujących miejsc, lecz podróżą, której celem było przede wszystkim poznanie nowych ludzi, nieznanych tradycji i kultury innych krajów.