Super impreza
Momentami było ciężko, ale dało się przejechać rekreacyjnie
Na koniec załapałem się jeszcze na kontrolę antydopingową - chyba pierwszy raz w życiu, ale byłem czysty - ot za późno poszedłem do źródełka i już nic nie było
Wrzucam kilka fotek z rekreacyjnego przejazdu i mety:
https://photos.app.goo.gl/vNNcYxRdJJxStU4y9