06-07-2010, 14:52
Oj chłopaki, chłopaki... typowo polskie marudzenie ;-) Komuś się chciało swój czas poświęcić i coś nowego spróbować zrobić, plany były ambitne, niestety mało zawodników przyjechało pomimo dużych nagród - bywa i tak, ale nie ma co zaraz gnoić, bo przyjechałem i nic nie było. To nie xc czy maraton, że wyścig ma konkretne ramy czasowe. Nie było czego robić to impreza się zwinęła. Sam zachrzaniałem z maratonu z Nałęczowa i prawie nic nie zobaczyłem i jakoś nie marudzę, bo jestem w stanie sobie to od drugiej strony wyobrazić.
Wyżaliliście się już wystarczająco, zaczynacie się powtarzać i to się robi nudne. A niektórym się podobało, o :-)
Wyżaliliście się już wystarczająco, zaczynacie się powtarzać i to się robi nudne. A niektórym się podobało, o :-)