Bart napisał(a):Ja w ogóle dziwię się że większość zapiera się nogami i rękami co do niedzieli - dnia wolnego od pracy!, jest okazja to trzeba korzystać, cieszyć się że jest możliwość odreagowania od dnia powszedniego,

Każdy jest wolny i nie ma przymusu zostawania z niedzielą włącznie. Nie każdy ma wolną niedzielę, niektórzy pracują.

Bart napisał(a):nie wiem.. dzieci wam w domach płaczą czy co?

Tak płaczą.

Bart napisał(a):Nie wiem, nie rozumiem takiej postawy, i nie rozumiem osób które mając swój samochód - nie oferują się, najlepiej polecieć po najprostszej linii oporu "ja chcę w busa..." może to ja jestem dziwny, ale zawsze przy tego typu "okazjach" oferuję pomoc.

Zbyt łatwo można oceniać innych.

BADEVIL napisał(a):Sam wyjazd tylko po to aby zrobić 20 km najeść się i nie mieć siły na kolejne 20km to spory niedosyt jak na weekendowy wypad.

To widzę kolega zna motywację wszystkich uczestników....jedziemy żreć, tak właśnie! A potem zgnijemy w czterech ścianach i to w niedzielę.... :mrgreen:


Pozdrówka ;-)
PS. Pozatym w niedzielę szykuje się kolejna impreza ale jak na razie to chyba jeszcze niejawne :-D