Co do mocowań pod siodełko.
Miałem dwie małe sakwy pod siodełko. Jedno mocowanie było na pasek a drugie na "plastikowe zapięcie". Plastik pękł i nie ma jak dokupić nowego. Więc wszystko ma swoje plusy i minusy.
Co do przemakania lub nie sakw (i nie tylko)...stary patent turystyczny...spakować dodatkowo rzeczy w torebki plastikowe aby nie przemokły.