Na pielgrzymce było super jak na tyle osób umiarkowana ilość wypadków, wywrotek i usterek . Pogoda dobra przez pierwsze 2 dni reszta deszcz i pochmurnie . Podziwiam Piotrka vel. Magneto-Torpedo który to dojechał na rowerze typu Jubilat - torpedo bez przerzutek i to dawał radę - wielki szacun dla niego . Dziękuje księżom za posługę konferencje, spowiedź . Jurkowi i Monice i wszystkim którzy przyczynili się do zorganizowania wyjazdu oraz wszystkim uczestnikom - już się piszę na kolejną :-)
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael