06-10-2011, 21:29
dobry wieczór
bardzo mi przykro ale NIE MOGĘ się jutro stawić - choróbsko mnie rozkłada :/
łudziłam się, że to błahostka ale klops
serdecznie zapraszam na budyń jak tylko wyzdrowieję
skoro budziki nastawione... to może ktoś ma ochotę zagrać rolę barbarzyńcy i przejąć jutrzejszą śniadaniówkę?
bardzo mi przykro ale NIE MOGĘ się jutro stawić - choróbsko mnie rozkłada :/
łudziłam się, że to błahostka ale klops
serdecznie zapraszam na budyń jak tylko wyzdrowieję
skoro budziki nastawione... to może ktoś ma ochotę zagrać rolę barbarzyńcy i przejąć jutrzejszą śniadaniówkę?