19-06-2012, 17:43
Ja miałem nie jechać, ale w ostatniej chwili pojawiła się dla mnie deska ratunku i udało mi się wystartować. Startowałem na dystansie MEGA. Faktycznie, macie 100% racje co do tego zakrętu przy szlabanie. Dużo ludzi pojechało w prawo, ja byłem doświadczony o trase z 2010 więc pamiętałem że tutaj trzeba było jechać prosto.. ale oznaczenie było beznadziejne.
Mój czas to 1:58h, ale zaliczyłem mocnego zgona pod koniec, bo się nieźle odwodniłem. Trasa była całkowicie płaska jak stół, w sumie nie przyglądałem się jej zbytnio, po prostu się jechało byle do przodu :evil: :evil: :evil:
Mój czas to 1:58h, ale zaliczyłem mocnego zgona pod koniec, bo się nieźle odwodniłem. Trasa była całkowicie płaska jak stół, w sumie nie przyglądałem się jej zbytnio, po prostu się jechało byle do przodu :evil: :evil: :evil: