Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
29-05-2015 g.18 pl.Litewski
#21
No wlasnie jesli mysle "rower" to chce zeby bylo przyjemnie. To ma byc rozrywka i przyjemjosc, a nie strata czasu na spinanie sie zeby pokazac jakiemus urzedasowi, ze sa rowerzysci w miescie itd. Nie potrzebuje angazowac polityki do mojej przyjemnosci. Rower ma mi robic dobrze, nie zamierzam z tego na sile czynic ideologii i nawracac calego swiata na rower. Jeden ma rybki, inny znaczki, inny rower. Nie musze udowadniac, ze rowerzysci sa lepsi od filatelistow, bo nie sa. A masa jak bedzie legalna to nawet bedzie gorsza dla infry rowerowej, bo sobie byle urzedas bedzie mogl nia gebe wycierac przy byle okazji. Poza tym rower to nie jest moja religia, a ja nie jestem religijnym fanatykiem i nie zamierzam nawracajac na nia innych. Lubie za to sie spotkac z podobnymi do mnie swirami, masa jest do tego swietna okazja i nie widze potrzeby zeby na moje spotkania z kumplami brac jakis kwit od urzednikow, ksiedza czy tez jakiegos naczelnego rowerzysty.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości