Aluminiowy rower jednego z polskich producentów na podobnym osprzęcie i z tym samym amortyzatorem katalogowo powiedzmy około 1600 - 1800 zł. Przy obecnych rabatach do 30% można go kupić za około 1100 - 1300 na miejscu w Lublinie. Kupując czyjąś nagrodę, a nie bezpośrednio od dystrybutora nie mam dwuletniej rękojmi. Istnieje także ryzyko pewnych utrudnień z naprawami gwarancyjnymi. Krótko mówiąc ja za taki rower, w tym momencie, na pewno nie dałbym nawet 1000 zł. Podejrzewam, że nawet nie zbliżyłbym się do tej kwoty bo się po prostu nie opłaca skoro za 1100 zł możesz mieć podobny produkt na miejscu, z rękojmią i gwarancją z możliwością rozszerzenia do 5 lat na ramę.
Jednocześnie mam pewne wątpliwości czy logo Green Velo w jakikolwiek sposób podnosi wartość roweru czy raczej na odwrót