17-01-2018, 12:21
Marek- wrzucaj, ale do odpowiednich działów
Z otwartego spotkania z Zarządem zrozumiałam, że ustawki 100km+ to należy wrzucać do długodystansowych. Co do limitów- to kwestia indywidualna. Dla jednej osoby 100 km w 5 godzin to będzie sportowa, dla innej wciąż rekreacja, bo przecież można 100 km machnąć i w niecałe 4 godziny.
Przypomniało mi się, że Endriu robił kiedyś co miesiąc ustawki do Kazimierza (w pierwszą sobotę miesiąca chyba). O ile w maju, lipcu, wrześniu i październiku przy odpowiednim tempie byłby to wyjazd dla każdego, o tyle już np. w styczniu czy lutym niekoniecznie. Ale każdy wiedział, że wyjazd taki będzie, bo są regularnie.
Z otwartego spotkania z Zarządem zrozumiałam, że ustawki 100km+ to należy wrzucać do długodystansowych. Co do limitów- to kwestia indywidualna. Dla jednej osoby 100 km w 5 godzin to będzie sportowa, dla innej wciąż rekreacja, bo przecież można 100 km machnąć i w niecałe 4 godziny.
Przypomniało mi się, że Endriu robił kiedyś co miesiąc ustawki do Kazimierza (w pierwszą sobotę miesiąca chyba). O ile w maju, lipcu, wrześniu i październiku przy odpowiednim tempie byłby to wyjazd dla każdego, o tyle już np. w styczniu czy lutym niekoniecznie. Ale każdy wiedział, że wyjazd taki będzie, bo są regularnie.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata