tkt   20-02-2019, 22:09
#14
W tamtym roku byliśmy na punkcie startowym prawie od początku. Po godzinie wypad do Nielisza, po ostatnim zawodniku sprzątanko i goniliśmy trasą za turystami rozdając resztę prowiantu tak do mety. Razem z czekaniem już na mecie na ostatniego zawodnika i małym after-party to cały dzień Big Grin

"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.