Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
5.12.2009, godz 11, most na Kalinie
#11
haladinho napisał(a):w lesie jest sporo połamanych drzew po ostatnich opadach sniegu, dodatkowo woda ze śniegu nie wsiąkła...........

Uffff... stokrotne dzięki za tą obszerną relację, na pewno ten kto lubi śmigać po terenie/lesie, do momentu Twojej opowieści, nie wiedział jak jest i przez niewiedzę tak na wszelki wypadek jeździł po asfalcie i to tylko w dzień słoneczny, ja sam do dziś myślałem że w lesie mimo wszystko sucho...
Odpowiedz
#12
jeżdżę przynajmniej trzy razy w tygodniu po lesie i jest bardzo, ale to bardzo fajnie ponieważ jest
haladinho napisał(a):dużo błota, połamanych drzew i mokrych liści.
Niestety na ten tydzień koniec z jazdą chyba że singla zrobię [właśnie wpadło mi to do głowy :d]
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz
#13
haladinho napisał(a):(...)

a ja widze ze trzeba mniej gadać więcej jeździć.

Święte słowa :-D . Zajrzyj do podobnego tematu w tym dziale na 06.12.2009
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#14
grunt to być ,,niezależnym"... :lol:
Jurek S napisał(a):Święte słowa :-D
stary człowiek a morze...
Odpowiedz
#15
szymek_sq napisał(a):jeżdżę przynajmniej trzy razy w tygodniu po lesie i jest bardzo, ale to bardzo fajnie ponieważ jest
haladinho napisał(a):dużo błota, połamanych drzew i mokrych liści.
święte słowa szymek :mrgreen: to jest to co lubię ja i moje 2.3 cala, las i teren :-D

byłem ostatnio nawet kilka razy w starym lesie (ostatnio chyba we wtorek) i było bardzo fajnie, mokro tylko w zagłębieniach, noo i wielkie kałuże ale można je ominąć :-) a tak ogólnie to miłe zaskoczenie bo z dala od uczęszczanych szlaków jest sucho, szczególnie jak się jedzie na przełaj przez las :mrgreen: a po gałęziach fajnie się śmiga
jak nie stary las to dąbrowa, tam też jest OK, przynajmniej jak dla mnie

ostatnio jak wyjeżdżam z domu to nie mogę ominąć lasu, coś jakby mnie tam ciągnęło :-)
Odpowiedz
#16
haladinho ty weź się lepiej za jazdę (tudzież inną robotę) i przestań tu teoretyzować, bo żal czytać...
Jakoś z ostatniego NP nie wróciłem taki brudny, a było sporo lasu ;-) A w terenie jest syf niezależnie od pory roku, w końcu to nie szosa...
Odpowiedz
#17
Panie Bartłomieju, prosze nie dogryzać koledze Haladyniowi.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości