04-12-2009, 17:57
No to wrzucam zdaje się trzecią wycieczkę na ten weekend, tak że każdy znajdzie coś dla siebie. Można to ewentualnie jakoś przesunąć, żeby dopasować innym.
Plan, koledzy lajtowcy, jest taki, żeby wreszcie zrobić ten nocny objazd Zalewu, ewentualnie nawet pociągnąć gdzieś dalej, na tereny zazalewowe. Pomysłu na dokładną trasę jeszcze nie mam, więc jestem otwarty na propozycję.
Przypominam:
Na wyprawie numer 1 przegraliśmy z mgłą i błotem.
Wycieczka numer 2 (znana też jako operacja: "Gdzie jest Mamut" :-> ) bardzo nam się podobała, ale wraz nie dokonaliśmy powyższego.
Tak więc proponuję próbę numer 3.
Uwaga, możliwy jakiś delikatny mrozek :-) .
Plan, koledzy lajtowcy, jest taki, żeby wreszcie zrobić ten nocny objazd Zalewu, ewentualnie nawet pociągnąć gdzieś dalej, na tereny zazalewowe. Pomysłu na dokładną trasę jeszcze nie mam, więc jestem otwarty na propozycję.
Przypominam:
Na wyprawie numer 1 przegraliśmy z mgłą i błotem.
Wycieczka numer 2 (znana też jako operacja: "Gdzie jest Mamut" :-> ) bardzo nam się podobała, ale wraz nie dokonaliśmy powyższego.
Tak więc proponuję próbę numer 3.
Uwaga, możliwy jakiś delikatny mrozek :-) .