Na allegro i od chłopaków z forum swiatełka.pl, można nabyć latarki zbudowane na diodzie SSC P7.

Oczywiście te 900 lumenów to tylko na papierze, realnie jest "tylko" ok 500 - 700 lumenów ;-)

Najważniejsze jest to, że latarka świeci szeroko.
Latarka zasilana jest jednym ogniwem laptopowym 18650.
Czas świecenia na 100% mocy ok 1 godziny.
Na dłuższą wycieczkę trzeba zabierać drugie ogniwo na wymianę.
Wymiary prawie kompaktowe - 4,5x16cm. Waga z akumulatorem 180-200 gram.

Latarka świeci tak: http://www.youtube.com/watch?v=dFcjQWeAhiQ
Przykładowa aukcja: http://allegro.pl/item841284358_latarka ... menow.html

Cena z 2 akumulatorkami i ładowarką to ok 280zł.

Wydaje mi się, że jest to bardzo ciekawa alternatywa dla bocialarki.
Za 40zł więcej otrzymujemy dużo mocniejsze światło. Latarka w trybie medium świeci porównywalnie do bocialarki na high.

Ja osobiście mam ochotę na coś takiego i nie wiem, czy przypadkiem nie szarpnę się na taki wydatek.


Jakie jest wasze zdanie na temat tych latarynek ?

Moje zdanie jest takie ze poczekam na wynalazek Kenubiego. Widzialem w praniu to cudo.
1. Sprawdzone.
2. Taniej.
3. Dziala wystarczajaco by puscic sie noca w teren.
4. Nie kazdy ma latarke na rowerze wykonana z ucietej nogi stolowej !
5. Moze w trakcie produkcji Kenubi doda do ustrojstwa opcje wycieraczek, albo jakas inna ?

Nie wiem jak jest z tą konkretną ale sam korzystam z latarki na diodzie, konkretnie Cree P4 i jak dla mnie jest zdecydowanie OK. Moja dioda jest zdecydowanie słabsza niż ta wspomniana. W normalnych nocnych warunkach śmigam na 30% a w las czy ciężki teren daję na 100% i jest super. Szerokość strumienia jest OK, światła też daje wystarczająco.

Zdecydowaną zaletą latarki (przynajmniej jak dla mnie) jest brak dodatkowych "gadżetów" w postaci akumulatora gdzieś na rowerze czy plątaniny kabli. Jedno małe kompaktowe urządzonko na kierownicy i to wszystko.

Chyba właśnie z powodu braku zamiłowania do kabli na rowerze nie czekałem na rozwój tematu produkcji kenubiego kiedy wspominał o tym pierwszy raz i kupiłem jakiś czas temu latarkę.

Ewentualnie planuję modyfikację swojej latarki o soczewkę Oval +/-3 x +/-20 żeby strumień był bardziej rozłożony na boki a nie góra dół (załatwi doświetlanie zakrętów).

Po obejrzeniu filmu i aukcji...
1. światło jest bardzo skupione, wygląda na jakąś soczewkę i chyba bardziej nadaje się do strzelania do kaczek/oślepiania psów niż jazdy na rowerze.
2. Film wyglądał słabo. Wydaje mi się, że świeciła NIE mocniej niż moja samoróbka (teoretycznie Q5,1000mA ok. 250 lumenów) - no ale może to wina kamery albo że jest mocno skupione.

Z tego co wiem po rozmowach z użytkownikami w/w latarek, to święcą one właśnie bardzo szeroko, niektóre modele nawet zbyt szeroko. Na filmiku tego nie widać przez słabą kamerę, w rzeczywistości jest dużo więcej światła.

Tutaj jest inny filmik, na którym lepiej widać jak to na prawdę świeci:
http://www.youtube.com/watch?v=C4QU3vhENv8


Co do inicjatywy Kenubiego, to uważam to za świetny pomysł. Trzeba wspierać lubelską myśl techniczną. Kenubi - może stworzysz z czasem godną konkurencję dla Bociana, czego Ci życzę .