kurde, ja juz wlasnie jestem umowiony na drugiego sledzia w knajpie, po naszym rowerowym.no ale nic to, dostosuje sie do wiekszosci.jak do 18 nic sie nie zmieni, to do zobaczenia pod lidlem.

Śledź odbędzie się zgodnie z planem, zbiórka pod Lidlem o 19, nie czekamy długo i jedziemy nad Zalew, bo zimno. Do zobaczenia twardziele

pOZrower
Grzesiek

Spotkam się z Wami już nad zalewem - do zobaczenia :-)

tym, którzy nie chcą/nie mogą pojechać rowerami, polecam sposób, który dzisiaj - ze względu na nienajlepszy stan zdrowia - wybieram sam: samochodem jedźcie

a gdyby ktoś chciał pojechać ze mną - niech się szybko kontaktuje.

a bez artykułów zdatnych do konsumpcji da się?

Da.

Zaraz wyjeżdżam, jest mokro, więc niestety chyba się spóźnię ;/

ja sie zaczynam szykować, bede

a bez artykułów zdatnych do konsumpcji da się?

Pewnie, że się da. Obsępimy Kermita, jemu dużo nie potrzeba. ;-)

Zaraz wyjeżdżam, jest mokro, więc niestety chyba się spóźnię ;/

Ja też. Za 30 minut na Marinie. Do zobaczenia!

pojezdzone, pojedzone i chyba wszyscy szczesliwi.lacznie z kotem

Stół zastawiony jak na weselu, zastawa prawie Rosenthal, pyszne, różnorodne potrawy... Towarzystwo Sympatyczne (nie wyłączając Kota :mrgreen: ). A ja myślałem, że symboliczny śledzik będzie :mrgreen:
Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam