Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
12.12.2009, godz. 10.00, lkj
#11
To widzę że na forum powoli zaczynają pojawiać się iście zimowe klimaty ze śniegiem , bo niektórzy jeżdżą na rowerze przez cały rok , tak już nabierałem coraz bardziej apetytu na zimowe pedałowanie , aż tu widzę rower Barta Confusedhock: i … apetyt się zmniejszył , ale tak myślę że w przyszłym roku może może kto wie , a póki co to w tym tygodniu mam nadzieję rozpocząć sezon białego szaleństwa na nartach . Pozdrawiam Piotrek
Odpowiedz
#12
piotr73 napisał(a):nabierałem coraz bardziej apetytu na zimowe pedałowanie , aż tu widzę rower Barta Confusedhock: i … apetyt się zmniejszył
Piotrze, tylko jego rower taki był, bo nie przepuścił żadnej kałuży - każdą musiał zmierzyć... albo zgnębić/zgłębić - nie znam podłoża, ale wiadomo, Bart to inna kategoria ;-)
Odpowiedz
#13
Niespieszna, ale satysfakcjonująca przejażdżka. Teren rzeczywiście ciekawy. Po powrocie znów poczułem się jak rozmrażanany zamrażalnik :-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości