Dziękuję wszystkim, którzy podjęli trud, aby w ten sposób uczcić kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Ze swoim oznaczeniem biało-czerwonymi chorągiewkami, które mieliśmy na rowerach byliśmy zauważalni przez innych. W Krzesimowie, przy pomnikach zapaliliśmy znicze i odmówiliśmy krotką modlitwę za zmarłych i pomordowanych. Do Krzesimowa jechało na się bardzo dobrze bo można by rzec, że na skrzydłach wiatru,
ale to tylko było zapowiedzią co będzie nas czekało w drodze powrotnej. A oprócz wiatru czekała nas jeszcze zmienna pogoda z deszczem, na szczęście przelotnym. Korzystając z okazji podjechaliśmy jeszcze do DPS w Krzesimowie, który ma swoją siedzibę w zabytkowym pałacu.
ZDJĘCIA