Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jaka sakwa na crossa?
#1
Siema jak juz wiecie nowy rower juz jest .Teraz poszukuję sakwy/torby rowerowej o pojemności +/- 10 litrów do wypadów 1-dniowych max2 , żeby zmieścić w niej kurtkę przeciwdeszczową, dętkę, pompkę, batony, kanapkę, powerbanka, no i może małą książkę jeśli w grę będzie wchodził samotny dojazd pociągiem. 

Nie chcę nic na kierownicę, ani pod ramę, więc pozostają mi chyba 3 opcje. 

Bagażnik na sztycę

Stały bagażnik

Sakwa/torba podsiodłowa

O bagażnikach podsiodłowych słychać różne opinie, ale może jakiś użytkownik ma dobre doświadczenia? 

Do opcji 1-2 wybrałem takie propozycje:

https://www.metrobikes.pl/pl/p/Torba-na-...Plus/32209

- 11 litrów http://pl.author.eu/torby-i-plecaki/sakw...ua15000057    

- 15 litrów bez rozkładania (20 litrów po) http://pl.author.eu/torby-i-plecaki/sakw...ua15000004

- 12 litrów https://www.ceneo.pl/16529344#tab=spec


Natomiast do opcji 3 takie:

- 6-12 litrów http://pl.author.eu/torby-i-plecaki/torb...ua15002181

- 8 litrów (i druga wersja „602” na 11 litrów) https://www.dobrerowery.pl/sport-arsenal...gL8hfD_BwE

- 18 litrów po rozłożeniu https://www.youtube.com/watch?v=Sq2lZwnc7yE 


Czy szeroki bagaż pod siodłem może być problemem podczas pedałowania (ocieranie udami)? 

Czy ktoś korzysta z którejś z ww?
Odpowiedz
#2
(16-11-2017, 23:41)kofi napisał(a): Bagażnik na sztycę

Na maratonach korzystam z takiego rozwiązania i jestem bardzo zadowolony Smile

[Obrazek: zdjecie,600,550471,20150410,w-wersji-ultra-light.jpg]
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#3
Cześć Tomek.
Korzystam ze wszystkich trzech opcji jakie przedstawiłeś więc mogę coś napisać na podstawie własnych doświadczeń. Jeździłem na kilkudniowe wypady sakwiarskie, na wypady na które nie były potrzebne duże sakwy, maratony długodystansowe i dłuższe wycieczki jednodniowe.
Wydaje mi się, że odpowiedź na pytanie "co wybrać?" wcale nie jest taka prosta.
Najpierw bagażnik. najlepszym rozwiązaniem zawsze dla mnie był bagażnik zamontowany na stałe na rowerze.... stabilność, to jego główna zaleta i niska waga. Bagażnik na sztycę... są różne opinie, że obciąża sztycę , że ma małe możliwości, ciężko zainstalować pod nim błotniki. Zaleta: szybki montaż więc nie trzeba z nim jeździć na stałe.
Do Bagażnika zainstalowanego na stałe korzystałem z dużych, typowo wyprawowych sakw i sakwy kompaktowej z rozkładanymi kieszeniami. Sakwy wyprawowe są bardzo wygodne do pakowania ale także transportu po za rowerem, np. wsiadam do pociągu... szybki demontaż. Do bagażnika na sztycę niestety nie bardzo jest jak przymocować ciężkie sakwy (można dokładać specjalne adaptery ale to dalej nie będzie stabilne). Za to sakwa kompaktowa świetnie się sprawdza. Mała uwaga: przy bagażniku na sztycy i sakwie kompaktowej nie co podnosi się środek ciężkości i trzeba się do tego przyzwyczaić. Słabo także z transportem po za rowerem. najszybciej było demontować torbę/sakwę razem z bagażnikiem i tak przenosić.
Kolejna opcja jaką rozważasz to torba podsiodłowa. Zaletą jest waga ale jej dużą wadą jest niestabilność. Mocniej załadowana będzie się trochę bujać na boki co przy długiej jeździe nie będzie komfortowe. Używam torby 18l, fajnie bo jest się w co załadować, widziałem jak ludzie kombinują specjalne pasy kompresyjne tak aby jak najmocniej usztywnić ją pod siodłem i znowu ten wysoki środek ciężkości.
Nie rozważałeś jeszcze jednej opcji: torba biodrowa. Są różne wielkości tych toreb. Posiadam trzy i w zależności ile mam zabrać rzeczy mogę wybierać. Do największej mojej (a to nie jest największa na rynku), spokojnie załadują kurtkę, portfel, telefon, powerbanka, kompaktowy aparat, jakieś batony i dwa bidony. Dętkę i klucze wtedy wożę w stosownej torebce podsiodłowej.
Jeżeli masz jakieś pytania, chciałbyś przymierzyć się do którejś opcji... służę pomocą.
Odpowiedz
#4
Podpisuję się pod tym co napisał Noorbi, z tymże nie zwrócił uwagi na zasadniczą rzecz: wodoodporność.
100% wodoodporność zapewnią Ci jednak tylko sakwy wyprawowe mocowane do zwykłego bagażnika.
Może jeszcze z tym "bujaniem" dużej sakwy podsiodłowej to nie zawsze tak jest Smile Jeśli ciężkie rzeczy wrzucisz na sam dół sakwy i będą one przy sztycy, to już takiego bujania nie będzie, chodzi tu o środek ciężkości, im niżej tym lepiej.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#5
Ja to najbardziej rozwazam bagaznik plus sakwa z pozycji 1/2  bo ta pod siodelko jest jednokomorowa i szukac trzeba bedzie jak w worku i albo wszystko wyrzucac albo szukac po omacku  i to bujanie ...
Odpowiedz
#6
(17-11-2017, 10:13)kofi napisał(a):  bo ta pod siodelko jest jednokomorowa i szukac trzeba bedzie jak w worku i albo wszystko wyrzucac albo szukac po omacku

Na MPP Endriu nieźle buszował aby coś znaleźć Big Grin
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#7
Ja wolę plecaki. Osprey Raptor, genialny. Teraz wyszła wersja pro z protektorem ale cena zaporowa. Tak poza tym Evoc FR Enduro (nie taki mały). Jeżdzę trail/enduro i przy takim jeżdzeniu - bajka

Daję też namiar na dobry sklep z wyposazeniem survivalowym oraz turystycznym: https://r70.pl/pl/c/Turystyka-i-survival/1 Aktualnie na miejscu również mają spory wybór dobrej klasy plecaków. I powinni coś dobrać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości